We dwoje #4 Wsiąść do pociągu byle jakiego...
A w naszym przypadku nie do pociągu, a do autobusu. Już dawno marzyła mi się tak całkowicie spontaniczna randka - bez żadnych planów, przygotowań, pomysłów.
Zamysł był prosty - wyruszyć z domu na najbliższy przystanek, zakupić bilety i wsiąść do pierwszego nadjeżdżającego autobusu. Z racji, że w moim obecnym miejscu zamieszkania przebywam od niespełna dwóch miesięcy, każdy możliwy kierunek stanowił dla mnie w końcu nowość.
Tak więc wyszliśmy z domu i wyczekiwaliśmy pierwszego autobusu. Trafiliśmy na taki, który wywiózł nas zaledwie trzy przystanki od domu, ale już w trakcie jazdy świetnie się bawiliśmy.
Pogoda była delikatnie mówiąc chłodna. A tak naprawdę było piekielnie zimno. Ale mój wzrok zaraz po wyjściu z autobusu przykuł przystanek miejskich rowerów. Już wcześniej miałam ochotę wypróbować ten wynalazek, ale tym razem przygodowy klimat wyjątkowo sprzyjał odkrywaniu takich nowości.
I ruszyliśmy! Bardzo szybko skręciliśmy jednak do pobliskiej knajpki i spróbowaliśmy kolejnej nowości, a mianowicie pierogów z...mięsem strusia. Uspokajam - smakowały niemalże identycznie jak zwykłe pierogi z mięsem. Nie mogłam też odpuścić sobie krótkiej wizyty w minizoo.
Wychodząc z domu nawet nie wyobrażałam sobie, że uda nam się zrobić tyle fajnych rzeczy. I to zupełnie niespodziewanych. Jeżeli więc nie wiecie co robić w najbliższy weekend, gorąco polecam wam taki losowy wypad. Wzmaga kreatywność, ekscytuje, bawi do łez. Czyli po prostu gwarantuje świetną zabawę!
uwielbiam takie spontany. ;)
OdpowiedzUsuńJej, jaka miejscowość ma tak pięknie zlokalizowaną ścieżkę rowerową? :)
OdpowiedzUsuńBielsko-Biała oczywiście :D
UsuńTak myślałam że to nasze BBbike :)
UsuńTak myślałam że to nasze BBbike :)
UsuńTak myślałam że to nasze BBbike :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńŁaaa!!! Gdzie mieszkasz? Przynajmniej okolice :D Cudowne widoki!
OdpowiedzUsuńBielsko-Biała :-)
UsuńTa ścieżka ma jakiś numer albo nazwę? Z tej mapki na dole, to który to kolor? http://rowerowe-bielsko.pl/szlaki-rowerowe/bielsko-biala/
UsuńJeżeli dobrze sprawdzam, to obok lotniska biegnie kilka tras. Głównie chyba
UsuńNiebieski szlak rowerowy z Bielska-Białej do Zabrzega :)
Świetny pomysł :) My będziemy mieć taki urlop :) Zabookowaliśmy dwa bilety do Islandii, bierzemy namiot i dwa tygodnie tułamy się po chłodnych, islandzkich bezdrożach ;)))) / Agata
OdpowiedzUsuńbardzo lubie tego typu iniciatywy :)
OdpowiedzUsuńJa tak raz się wybrałam. Podjechał autobus do Cieszyna. Od dawna chciałam to miasto zwiedzić i... się udało przez przypadek. Było fantastycznie!
OdpowiedzUsuńMoje rodzinne miasto :) Piękne
OdpowiedzUsuńNajlepsze...:-)
UsuńTa ścieżka rowerowa! Jeździłabym :) świetny pomysł z takim wypadem. U mnie to trochę utrudnione bo ze względu na psa wszędzie jeździmy samochodem, aleeee... Mogę wylosować docelowe miejsce błądząc palcem po mapie :D
OdpowiedzUsuńWykonanie dowolne. Byleby losowo :D
UsuńZa te rowery się jakoś płaci czy coś? :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest ten problem, że moje miasto znam na wylot i chyba robiłam już tutaj wszystko co było możliwe :o
Więc ja chyba powinnam wsiąść do pociągu byle jakiego :)
Tak, tworzy się konto, które trzeba doładowywać środkami ;-) No to pociąg! :)
UsuńAle piękne tereny :) Też chcę na taką randkę :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, zdarzało mi się tak kiedyś robić i zawsze coś fajnego z tego wychodziło, chyba czas powtórzyć takie doświadczenie....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) Nieszablonowe podejście do tego tematu to dobra sprawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna sprawa, kiedyś też wpadliśmy ze znajomymi na taki pomysł, ale zajechaliśmy trochę dalej, zabawa świetna;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować takiego wypadu w Krakowie, może być zabawnie :D
OdpowiedzUsuńNo ba! :D
UsuńSpontaniczne wypady często są najepsze :D
OdpowiedzUsuńIdealny czas na ten post, jutro jedziemy z przyjaciółkami na dworzec i wsiadamy w pierwsze regio (po studencku!) jakie akurat się trafi, zobaczymy jak się to skończy... :D
OdpowiedzUsuńSuper, normalnie zazdroszczę! :D
UsuńBielsko takie piękne! <3 ale rower miejski to jeden z lepszych 'wynalazków' :D
OdpowiedzUsuńPomysł świetny i na pewno gwarantuje zajebistą zabawę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na tyle niedorobiona, ze w moim przypadku jazda na rowerze moze zle sie skonczyc ;D niemniej jednak pomysl swietny, sama chcialabym sprobowac, ale pewnie bym sie polamala przy tym (w sytuacjach stresowych, typu pojawienie sie przeszkody na drodze, zabieram nogi z pedalow i trzesa mi sie rece xD)
OdpowiedzUsuńTakie spontaniczne wycieczki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńBielsko jest piękne. Na razie studiuję w tym mieście ale moim marzeniem jest tam zamieszkać. Myślę, że to bardzo dobre miasto do życia. Dobrze rozwinięte pod względem sportu, kultury, wypoczynku i pięknie położone. Ja od 5 miesięcy mieszkam w innym mieście. Nie znam go jeszcze zbyt dobrze ale podobnie do Was staram się z nim zaznajamiać. Lubię wyszukiwać sobie nowe trasy do biegania i dzięki temu poznaję okolicę.
OdpowiedzUsuńInvite to your new blog Teddy bear and his friends!
OdpowiedzUsuńNow you can sign up for the drawing elephant Tashi http://mozgovkina.blogspot.ru/2015/04/candy.html
Świetny pomysł! Mam ochotę zrobić coś takiego nawet solo! :)
OdpowiedzUsuńSpontaniczne wycieczki są najlepsze! :) Ja ostatnio dużo takich organizuję :) Dla mnie to najlepszy sposób na "naładowanie akumulatorów" :D
OdpowiedzUsuńTe rowery miejskie to jest super pomysł, i nawet w mniejszych miastach się sprawdzają - widzę, że często w ciągu dnia puste są te stojaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że w BB takie fajne inicjatywy mają miejsce- dobrze się rozwija to miasto!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spontaniczne wyjścia i wycieczki!
OdpowiedzUsuńJakie piękne otoczenie! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jak byłam jeszcze nastolatką to wybrałam się z koleżanką na taki wypad - wsiądź do autobusu i wysiądź w nowym miejscu :) ciągle wspominam to z uśmiechem na twarzy :D