Feel-good movies - 60 filmów na dobry nastrój
Moja lista pozytywnych filmów powoli się powiększa. Oglądam sporo różnych obrazów i wbrew pozorom nie tak łatwo jest o prawdziwe 'feel-good movies'. Pojawia się cała masa głupich komedii - dla mnie odpadają, dramatów, które wzruszają, ale jednak pozostawiają widza w smutku, zadumie, niepokoju. Poza tym wszystkim, film, który ktoś odbiera jako pozytywny, we mnie może wzbudzać (i często wzbudza) zupełnie odmienne emocje. Było tak przy wielu, wielu filmach. I to jest dobre - każdy z nas widzi rzeczywistość nieco inaczej.
Tym razem dopisuję do listy dziesięć kolejnych filmów. Niektóre z nich widziałam już dawno, niektóre w ciągu kilku ostatnich tygodni. Każdy z nich zostawił we mnie coś dobrego lub po prostu miłego.
Jestem bardzo kiepska w opisywaniu swoich wrażeń po filmach. Przeżywam je bardzo mocno, czasem nawet kilka dni. Mogę opowiadać i dyskutować godzinami po skończonym seansie, jednak emocje te ciężko przełożyć mi na konkretną opinię. Stąd ode mnie zaledwie króciutka wzmianka, resztę znajdziecie przecież w opisach czy dyskusjach na portalach filmowych.
PIERWSZA TRZYDZIESTKA MOICH FEEL-GOOD MOVIES
KOLEJNA DWUDZIESTKA
51. LATO W PROWANSJI
Po prostu ładny, ciepły film z cudownymi, sielskimi widokami. Jak to w Prowansji. Do tego wspaniały Jean Reno.
52. JASMINUM
Myślę, że tego filmu nikomu nie trzeba przedstawiać. Polski klasyk. Film z niesamowitym klimatem. I zapachem...
53. PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO
Najstarszy film w zestawieniu, o którym jakoś zapomniałam w poprzednich. A jest to moim zdaniem wybitna komedia. Nie zrażajcie się czarno-białym obrazem, naprawdę warto zobaczyć.
54. FACECI OD KUCHNI
Znowu ciepło i smacznie. Znowu Jean Reno.
55. PRAKTYKANT
56. RODZINNE REWOLUCJE
57. MÓW MI VINCENT
Jeden z moich ulubionych motywów w filmach. Starszy, zgorzkniały, wręcz nieprzyjemny facet. A jednak nie do końca... Ale, nie będę zdradzać szczegółów!
58. FACET NA MIARĘ
Mam słabość do francuskich komedii, i na szczęście "Facet na miarę" również mnie nie zawiódł. Dowcipny, romantyczny film z przesłaniem. Czego chcieć więcej?
59. BABIE LATO
Film, który totalnie mnie zauroczył. Słodko-gorzka historia o przyjaźni, miłości i jesieni życia bez landrynkowatych scen i innych "sztuczek".
Znam większość z nich. Świetne! Dwa pierwsze cudowne i powracam do nich co jakiś czas.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę obejrzeć " Facet na miarę" i "Bella"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
A ja żadnego z nich nie znam ;) musze to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńKilku nie znałam :) Świetnie mieć taką listę na czarną godzinę
OdpowiedzUsuńCzęść filmów znam. Bardzo lubię francuskie komedie. Szczerze mogę polecić "Spódnice w górę". Na pewno obejrzę "Facet na miarę" i "Bella".
OdpowiedzUsuńOjej szkoda, że nie znalazłam wczoraj twojego wpisu bo szukałam jakiegoś fajnego filmu do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj oglądałam "Mów mi Vincent". Bardzo sympatycznie, bardzo się cieszę, że obejrzałam ten film:D
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj przypadkiem czytajac starsze wpisy z bloga Aniamaluje. Juz przeczytalam kilka pierwszych wpisow i zamierzam przeczytac wszystkie :-)bardzo optymistyczny blog, motywuje do dzialania. Moj dopiero sie rozwija, ale dzieki temu blogowi i Aniamaluje mam motywacje zeby stwoerzyc cos ciekawego. Mam nadzieje, ze mi sie uda.
OdpowiedzUsuńBede tutaj wracac. Mylife-mytransformation.blog.pl
A jesli chodzi o filmy to czesc widzialam a druga czesc pewnie niedlugo obejrze :-)
OdpowiedzUsuńDodałabym jeszcze "Prostą historię" (Davida Lyncha). Uroczy film...
OdpowiedzUsuń