Dodaj sobie energii!
Czy wiecie, że samo udawanie, że mamy pełno energii może nam jej dodać? Albo, że udawany uśmiech również poprawia nastrój? Nasz umysł nie zawsze rozpoznaje, że w pewien sposób go oszukujemy. W większości sytuacji nie powinniśmy oczywiście udawać czegokolwiek, powinniśmy być sobą itd. Ale dlaczego nie poudawać, że jesteśmy troszkę bardziej radośni niż myślimy i uśmiechać się nawet wtedy, gdy nie bardzo mamy ku temu powody? Myślę, że ten wyjątek warty jest odstąpienia od reguły, szczególnie że wpływa to pozytywnie na nasz nastrój!
Poniżej umieszczam listę 8 czynności, które już zaraz po przebudzeniu dodadzą wam energii:
- Uśmiechnij się szeroko, nawet jeśli nie masz do tego powodu
- Gdy tylko wstaniesz rano z łóżka zaświeć światło, odsłoń rolety i wpuść jak najwięcej słońca do swojego pokoju.
- Posłuchaj swoich ulubionych energetycznych piosenek (dla mnie niezastąpiony jest kipiący energią zespół Gogol Bordello!)
4. Wyjdź na spacer lub przynajmniej otwórz okno, by zaczerpnąć świeżego, rześkiego powietrza!
5. Zakończ jakieś zadanie (nawet najmniejsze, takie jak pościelenie łóżka dodaje sporo energii)
6. Przeczytaj lub obejrzyj coś, co Cię inspiruję ( np. ja czytam codziennie rano moje ulubione blogi i artykuły na interesujące mnie tematy)
7. Poświęć rano trochę czasu by dobrze wyglądać (jeśli nie wychodzisz do szkoły czy pracy nie zostawaj cały dzień w pidżamie!)
8. Unikaj "wysysaczy energii"- czyli ludzi, którzy cały czas narzekają i na nic nie mają siły!
Piszcie proszę, o Waszych sposobach na dodanie sobie energii :)
z tą muzyką to może zadziałać :D
OdpowiedzUsuńdzięki <3
http://www.youtube.com/watch?v=DEO8WQWSR4o
OdpowiedzUsuńA oto moja propozycja w klimatach etno elektro - pierwszy raz niedawno zetknąłem się z tego rodzaju muzyką i daje naprawdę niesamowitego kopa!
Przynajmniej mi ;)
mój<3 a właściwie to moja<3
OdpowiedzUsuńHaha, teraz to raczej słońca do pokoju rano nie wpuszcze bo do szkoły wstaję jak jest ciemno i wracam jak jest ciemno ^^ A muzykę mam na fulla jako budzik. ^^
OdpowiedzUsuńCo dodaje energii? Tiger, mimo iż jest niezdrowy ;D Bardzo optymistyczna notka, jeżeli kiedyś wpadnę w zły nastrój, z pewnością będę zaglądać do Ciebie :*
OdpowiedzUsuńKuba: Cieszę się, że podałeś akurat tę piosenkę :) nie dość, że uwielbiam takie klimaty (Psio Crew itp.), to jeszcze uwielbiam Karczmareczkę w każdej wersji, a dodatkowo lubię Goorala ze względów regionalnych :D Pochodzimy niemalże z tych samych miejscowości ;)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiścię słuchałam dzis tej piosenki jako pierwszej po przebudzeniu :)
no argue: też sie czasem ratuję Tigerem albo Redbullem, ale tylko w ostateczności :D
OdpowiedzUsuńHello there, your blog seems really cute. I like the pictures and your layout, so amazing!
OdpowiedzUsuńCheck out mine and follow if you like ;)
Poważnie ? Ooo. Koniecznie muszę obejrzeć ten film ! :)
OdpowiedzUsuńbrzdąc brzdącem, ale jaki chuligan :D
OdpowiedzUsuńoh, mi rano nawet podniesione rolety nie pomogą :(
OdpowiedzUsuńPrzydadzą mi się te punkty. Często brak mi energii.
OdpowiedzUsuńNo tak, unikaj wysysaczy energii, ale jak tu bez brata żyć?
OdpowiedzUsuńW przypadku rodziny sytuacja się nieco komplikuje... ;)
Usuń