Przykładaj uwagę do chwili, która właśnie trwa
Sobotnie śniadanie, cała rodzina przy stole. Rozmowa: „Zrobię sałatkę, ty pokroisz warzywa. Zaraz pojadę do sklepu, a ty w tym czasie posprzątasz, bo goście za niedługo przyjadą. A jutro niedziela, znowu będę musiała iść do pracy w weekend”. Po dłuższej chwili przysłuchiwania się tego typu zdaniom zauważyłam jedną rzecz: nie usłyszałam ani jednego słowa w czasie teraźniejszym. Wszystko odnosiło się do tego co będzie dziś, jutro, za tydzień czy za miesiąc. I zdawało się, że nikt tak naprawdę nie myśli o jedzeniu i wspólnym spędzeniu czasu przy stole, podczas gdy taka okazja naprawdę rzadko się zdarza.
To o czym mówię idealnie przedstawia cytat Pascala:
„Niech każdy zbada swoje myśli: ujrzymy, iż wszystkie zaprząta przeszłość i przyszłość. Nie myślimy prawie o teraźniejszości; a jeśli myślimy, to jeno aby zaczerpnąć z niej treści do snucia przyszłości. (…) Tak więc nie żyjemy nigdy, ale spodziewamy się żyć; gotujemy się wciąż do szczęścia, a co za tym idzie, nie kosztujemy go nigdy.”
To zdanie bardzo mnie dotknęło. Żyjąc ciągle myślami w przyszłości, tak naprawdę nie żyjemy, bo gdy dochodzi do tego momentu, o którym wcześniej myśleliśmy, znowu zaczynamy myśleć o przyszłości. I w ten sposób powstaje błędne koło.
- Czy w ogóle zauważamy takie drobiazgi jak wspaniały smak świeżego pieczywa?
- Czy rozmawiając naprawdę skupiamy się na tej chwili i na tym co słyszymy, czy myślimy raczej nad własną odpowiedzią w danym temacie?
- Czy kładąc się wieczorem do łóżka myślimy jakie to przyjemne uczucie położyć się po męczącym dniu pracy, czy raczej snujemy plany związane z jutrem?
Nie chodzi o to, żeby w ogóle nie planować przyszłości. Byłoby to w dzisiejszych czasach raczej nierozsądne. Warto się jednak zastanowić czy naprawdę musimy temu poświęcać aż tak dużo czasu (a może nawet większość czasu…)
Starajmy się jak najczęściej skupiać swoją uwagę na:
- jednej rzeczy na raz, czyli przede wszystkim na tym, co w danym momencie wykonujemy, ale można to odebrać również dosłownie w ramach ćwiczenia dla umysłu lub formy medytacji skupiając się na konkretnym przedmiocie w naszym otoczeniu przez jakiś okres czasu
- swoim oddechu
- na osobach, z którymi przebywamy, rozmawiamy, tak abyśmy faktycznie mogli powiedzieć, że spędzamy czas razem, a nie obok siebie
- na swoich odczuciach, czyli na emocjach jakie towarzyszą nam przy wykonywaniu różnych czynności, w różnych sytuacjach życiowych. Tego typu skupienie się na sobie może dać nam naprawdę ogromną wiedzę np. o tym, co sprawia nam szczęście, a co w jakiś sposób nas unieszczęśliwia i jak możemy to zmienić
- na delektowaniu się przyjemnościami życia: odczuj prawdziwy smak posiłku, który spożywasz, poczuj zapach kwiatów, zobacz coś na co wcześniej nie zwracałeś uwagi
Sens dzisiejszej notki świetnie oddaje również cytat z „Alchemika” P. Coelho:
„Kiedy jem, nie zajmuje mnie nic poza jedzeniem. Kiedy idę, to idę, i tyle. A jeśli przyjdzie mi walczyć, jeden dzień nie będzie lepszy od drugiego, by umrzeć. Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. (…) I wtedy twoje życie stanie się świętem, wielkim widowiskiem, ponieważ będzie tą chwilą, którą żyjesz, żadną inną.”
Uwielbiam Twojego bloga! :) Uśmiecham się jak to piszę :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńa ja "odśmiecham" się czytając ten komenatrz! :)
Usuńcodziennych chwil łapanie. Warto czasem zwolnić i cieszyć się chwilą :-)
OdpowiedzUsuńDzięki byciu tu i teraz nieraz byłam w stanie nie wrzeszczeć na siebie i innych, gdy cały świat mi się walił :)) Polecam! Głównie samej sobie, bo wciąż się o tym mi zapomina ;)
OdpowiedzUsuńWyszłam z założenia, że może jeśli napiszę o tym artykuł, to przestanę zapominać... Jak na razie całkiem nieźle mi idzie ;))
UsuńKażdy Twój post wnosi coś do mojego życia, nawet jeśli z wymienionych 5 spraw jedna pasuje do mnie to zawsze tą jedną interpretuje, zwracam na nią uwagę i odnajduje w swoim życiu rzeczy, które mogłabym zmienić. :)
OdpowiedzUsuńCoelho uwielbiam, a z Pascalem w większości się zgadzam więc dla mnie cytaty świetne!
Bardzo się cieszę! O to właśnie chodzi: jedno zdanie, słowo klucz, które przemówi do konkretnej osoby i podsunie myśl: "a może by tak coś zmienić na lepsze?"
UsuńDziękuję :)
Świetne cytaty i cudowne porady :) Ja od pewnego czasu staram się żyć tu i teraz i cieszyć się drobiazgami, które codziennie mnie spotykają :) Dzięki temu mam rzeczywiście więcej energii do życia i więcej radości z tego życia :)
OdpowiedzUsuńA Twój blog jest naprawdę inspirujący! :)
Próbujmy dostrzegać jak najwięcej tych drobiazgów, bo jakby nie było to właśnie z nich składa się ta piękna strona naszego życia :)
UsuńNie zastanawiałam się nad tym jakoś specjalnie, ale co jak co - jedzenie to ja doceniam :D Świeże pieczywo - oj tak, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMoment w którym kładę się do łóżka zwykle też celebruję. I takie chwile jak ta - położyłam dziecko i siadłam na chwilę na krótką przerwę :D Czyli chyba umiem cieszyć się chwilą!
Z tego co piszesz wynika, że tak! :) Naprawdę warto w sobie pięlęgnowac takie "umiejętności" :)
UsuńOdkąd piekę chleb w domu, każdy bochenek jest smakowany z rozkoszą ;) Są takie czynności, które uwielbiam celebrować i przeżywać.
OdpowiedzUsuńŚwieży chleb to świetna sprawa. Nie sposób się nie delektować pierwszą kromą takiego świeżego pieczywa! :)
UsuńPopieram uważność, bycie tu i teraz. Przeszłości nie zmienimy a przyszłość jest tajemnicą, na którą mamy niewielki wpływ. To, co nam się przytrafia jest teraz i teraz możemy decydować, czy będziemy to doceniać i tym samym, czy będziemy spełnieni i szczęśliwi.
OdpowiedzUsuńSą dni, kiedy jestem szczęśliwa po prostu, bo wyjdę na spacer z psem, bo świeci słońce, bo mam łóżko i mam gdzie spać. Są też dni, kiedy jestem z kimś i faktycznie nie uczestniczę w pełni w spotkaniu, bo pochłaniają mnie myśli. Trzeba to trenować, albo w sytuacji, kiedy spotkanie nie daje nam satysfakcji po prostu je zakończyć, bo to tak jakby i tak nas tam nie było.
Lubię czytać Twoje przemyślenia, bo są bliskie moim :)
Zanim przeczytałam ostatnie zdanie, pomyślałam: "Kurczę, jakbym czytała własne myśli" ! :)
UsuńJa też mam takie dni, że potrafię docenić to, że swieci słońce, że w ostatniej sekundzie zdążyłam na pociąg, że obiad świetnie smakuje. Są też te nieco gorsze, kiedy nie sposób na niczym się skupić.
Ale od kiedy jestem świadoma, że tak naprawdę w większości sama decudyję o tym jak bardzo szczęśliwa jestem, świat jakoś sam odkrywa pzede mną tą piękniejszą część :)
Pozdrawiam serdecznie!
Witam:)
UsuńNie do końca się z Tobą zgodzę. Mamy wpływ na przyszłość, każdy jest architektem swojego życia i poprzez myśli, uczucia a przede wszystkim działania, sprawiasz aby pewne rzeczy miały miejsce w Twoim życiu. Oczywiście nie można sobie dawać całej władzy, bo są rzeczy na które nie mamy wpływu. "We live on the edge"-jakaś rzecz może całkowicie zmienić nasze życie, zarówno pozytywnie jak i negatywnie-są to zdarzenia losowe, na które nie mamy do końca wpływu.
Pozdrawiam:)
wiele ludzi ogląda się za siebie i żyje przeszłością a nie tym co jest tu i teraz być może dlatego też popełniamy tak wiele błędów. Znam to z własnego przykładu. :) CIEKAWY POST. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO tak! Przeszłość może być świetnym źródłem szczęścia, jeżeli traktujemy ją jako skarbnicę pięknych wspomnień. Ale nie powinna nas pochłaniać w takim stopniu, że nie zauważamy wszystkich fantastycznych rzeczy, które dzieją się właśnie teraz! :)
Usuńwiesz...czasem myślę, że Twoje posty powinny być rozdawane w formie ulotek na ulicy i drukowane w codziennych brukowcach, tak, by absolutnie każdy mógł je przeczytać i chociaż przez chwilę się zastanowić, choćby w drodze do pracy :)
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że tu i teraz czytam Twojego posta, mogę rozkoszować się nim i myśleć "ojej, ale fajnie" :D
Gdyby więcej ludzi zwracało uwagę na to co się akurat dzieje, świat byłby lepszym miejscem i myślę, że nie byłoby wtedy chociaż 1/3 konfliktów.
O rany, jak mi miło :)) Swoją drogą świetny pomysł z takimi ulotkami poprawiajacymi innym nastrój! Jak na razie wkładałam tylko inspirujące zakładki do książek, które oddawałam do biblioteki ;))
UsuńCzytam tego posta, niby zdaję sobie sprawę że jest chwili obecnej, a myślami jestem przy tym, co tutaj napisać...
OdpowiedzUsuńNawet nie zdawałam sobie sprawy, mimo że niby jestem w teraźniejszości, najczęściej jestem w przyszłości lub przeszłości. Czas to zmienić chociaż w malutkim stopniu, bo okaże się, że nigdy nie zasmakuję prawdziwego smaku chwili obecnej! :)
Już samo zdanie sobie z tego sprawy to duży krok. Sama byłam zszokowana, gdy całkowicie świadomie zauważyłam, że faktycznie: zawsze myślę o tym, co będzie za chwilę, jutro, za tydzień a nie o tym co właśnie się dzieje. Warto się czasem zatrzymać :)
Usuńgdybyśmy skupiali się na tym co jest, a nie na tym co będzie, życie byłoby dużo piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym wszystkim jest... :) a cytaty, to sobie gdzieś zapiszę :)
OdpowiedzUsuńMasz rację... Jak ja często o tym zapominam.
OdpowiedzUsuńM.
Prawda, czasami się nad tym zastanawiam... Dlatego warto chwytać to co jest teraz...
OdpowiedzUsuńpascal to był jednak mądry facet!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest, wiem to bardzo dobrze i staram się cieszyć drobiazgami teraz a nie potem, staram się nie patrzeć dalej niż do końca tygodnia a i tak czasami wydaje mi się to zbyt daleko...nie planuję, cieszę się tym co mam w danym momencie...choć ostatnio cieszyć się nie mam z czego....pozdrawia, ewa
OdpowiedzUsuńEwa, moim zdaniem nawet w najgorszym dniu warto starać się znaleźć chociaż jedną rzecz, która poszła dobrze, która sprawiła nam radość. Zauważyłam, że od kiedy szukam takich momentów, łatwiej mi jest zatrzymywać się nad nimi w chwili, której naprawdę trwają (nie tylko po fakcie).
UsuńTakie proste, a takie trudne :-o Wydaje mi się, że ważna jest równowaga między tym co przeszłe, teraźniejsze i przyszłe - bo wszystko to jest w nas :-o
OdpowiedzUsuńAle bardzo zgadzam się z tym, że gdy skupiamy się na teraźniejszości, na czynności, którą akurat wykonujemy możemy poznać siebie :-)
Miłego weekendu :-)
Dokładnie - chodzi o tą równowagę. Zarówno z przeszłości jak i przyszłości mozemy czerpać ogromne pokłady nadziei, optymizmu, pasji. Ale nie zapominajmy o najważniejszym (przynajmniej w kontekście tego artykułu) składniku: czyli teraźniejszości :)
UsuńWitaj, i kolejny raz u Ciebie temat nad którym pracuje:)))Ważny, bardzo ważny - Dziewczyno z "mojej bajki" Pomogła mi w tym książka Potęga teraźniejszości Eckhart Tolle - którą serdecznie polecam.
OdpowiedzUsuńEwa
Właśnie mam ogromną chęć ją przeczytać, ale nie mogę się do niej dostać na razie w bibliotece! :)
Usuńwiesz, przejrzałam Twoje wcześniejsze wpisy na tym blogu i bardzo interesujące tematy są tu poruszone ! INSPIRACJA W PEŁNI ;) będę odwiedzać i czerpać pomysły. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNo to mamy nowe zadanie na kwiecień :)
OdpowiedzUsuńSkupiamy się na prostocie teraźniejszości :)
Pozdrawiam
Mala A.
Jak najbardziej może być :D
UsuńGeneralnie zachęcam do wyznaczania sobie takich miesięcznych wyzwań. W moim przypadku przynoszą niesamowite rezultaty :)
Ja też lubię poczuć chwilę, ale sedno najlepiej ujmuje to chyba rozmowa z Dalajlamą.
OdpowiedzUsuńDalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział:" Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości. Żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera tak na prawdę nie żyjąc. "
Tak, ten słynny cytat idealnie oddaje sens tego artykułu. W ogóle czytając różne wypowiedzi Dalajlamy zachwycam się jego życiową madrością. Warto się głębiej zastanawiać nad słowami tego niezwykłego człowieka.
UsuńNauczyć się medytować podczas każdej czynności - to jest to:)
OdpowiedzUsuń♥ tyle ode mnie
OdpowiedzUsuńdelektowanie się chwilą jest moim ulubionym sposobem na poprawę humoru i uśmiech
moim chyba też - nie wymaga wysiłku, a daje świetne rezultaty :D
Usuńfajny blog, obserwuje wiec licze na to samo
OdpowiedzUsuń