Perełki Tygodnia: 22.08.2012
W dzisiejszych Perełkach pojawia się nowy dział - mini-wyzwania tygodnia, czyli kilka drobnych rzeczy, które zrobiłam w danym tygodniu, które mogą stać się dla Was inspiracją do budowania pozytywnego nastroju! Być może kiedyś będę umieszczać je w formie osobnego postu - na razie zostaną integralną częścią Perełek. Zatem zaczynamy!
Mini - wyzwania Tygodnia:
Jest to dla mnie zadziwiające, ale nic nie poprawiło mi ostatnio nastroju tak, jak poukładanie książek na regale wg kolorów. Za każdym razem gdy patrzę na moją podręczną biblioteczkę uśmiecham się - dzięki tak drobnej zmianie, stała się naprawdę pozytywną ozdobą pokoju!
Po prostu - różowe paznokcie nie mogą nie sprawiać radości - i już!
Przeczytałam ostatnio, że ludzie, którzy hodują jakąś roślinkę są szczęśliwsi niż osoby stroniące od ogrodnictwa. Na próbę postanowiłam zasadzić swojego pierwszego fiołka - na razie jak widać liście puściły kiełki i muszę przyznać, że to naprawdę fajne uczucie - patrzeć jak rośnie coś, o co sam dbasz - jakby nie było to cud!
Dodatkowe punkty za zasadzenie roślinki w kolorowej, pozytywnej doniczce!
Filmik Tygodnia:
Nie mogłam się oprzeć: oto jeż, którego Tomek spotkał pewnego wieczoru obok mojego domu.
Sama słodycz!
Zdjęcie Tygodnia:
U - wiel -biam mój nowy zeszyt, w którym zapisuje wszelkie inspiracje m.in. do Perełek Tygodnia!
Instagramy Tygodnia:
Grafika Tygodnia:
Cytat Tygodnia:
"Zrób to, czego się boisz, a strach z pewnością zniknie."
R.W. EMERSON
Książka Tygodnia:
Film Tygodnia:
Linki Tygodnia:
- Nie masz pomysłu na kanapkę? Ta - dam!
- Projekt Egoistka - warto zapoznać się z samą ideą, być może wybrać na warsztaty lub przeczytać zamieszczone na stronie artykuły
- Co ekstrawertyk i introwertyk powinni o sobie wiedzieć!
- Artykuł o człowieku, którego każdy z Katowic myślę, chociaż raz widział i słyszał...
- Park Zmysłów z bloga Klaa - nie słyszałam jeszcze chyba piękniejszej nazwy dla ogrodu!
- 100 pomysłów na zdrowe przekąski
- Książka dobrana do bikini - czyli coś, na co chyba jeszcze nikt wcześniej nie wpadł!
- Tęczowe gadżety - idealne na zbliżającą się jesień...
- Zabawny filmik - eksperyment o komplementowaniu nieznajomych
- Zdjęcie, w którym się zakochałam...
- Oh tle lovely things - uroczy blog!
Muzyka Tygodnia:
Radości Tygodnia:
- Wielka czystka w szafie i oddanie ubrań potrzebującym - ale o tym w kolejnych Perełkach...
- Foundat czekoladowy zjedzony w pałacu - uczta dla oczu i podniebienia!
- Maraton komedii w kinie i cover "Tainted love" z filmu "You Instead"
- Pewien całus...
- Bilety na "Męskie Granie" w Żywcu!
- Powrót koleżanki z urlopu!
- Śniadaniowe inspiracje na lodówce
Smakołyki Tygodnia:
Jak ja lubię Twoje wpisy, nie masz pojęcia :)
OdpowiedzUsuńPyszne tosty, wspaniałe, motywujące cytaty o pomysły, które proszą się o wykorzystanie.
Można wiedzieć, gdzie zakupiłaś ten cudowny zeszyt, o którym wspomniałaś przy Zdjęciu Tygodnia? :)
w Tesco ! :)
Usuńo tak!!! paznokcie to coś dla mnie! :) już planuję to zrobić od dwóch miesięcy i jakoś nigdy nie mam czasu :) zrobię to ... już :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoukładane kolorami książki faktycznie wyglądają świetnie, ale ja mam całą ścianę, więc jednak pozostanę przy układzie alfabetycznym - inaczej nic bym nie znalazła ;) Chociaż myślę sobie, że może z poezją spróbuję - to jedna mała półeczka :)
OdpowiedzUsuńPaznokci nie maluję, bo tyle robię w domu, że po 24h trzeba od nowa, ale na poprawę humoru mam grube różowe skarpety z Jyska :)
A roślinek mam sporo i faktycznie największą radością są te, które wyhodowałam z nasionka (piękne pomidory na balkonie!).
świetny post !
OdpowiedzUsuńlubię zagladac do Ciebie - to taka moja Perełka :)
Uwielbiam Twojego bloga! :)) Jest taki optymistyczny :))
OdpowiedzUsuńŚwietna myśl, rób takie posty częściej :) bo często to małe rzeczy, a cieszą ;) jak te książki kolorami.
OdpowiedzUsuńJak zwykle genialnie :)
OdpowiedzUsuńNo to po kolei:
jak zobaczyłam zeszyt to od razu pomyślałam: ja też chcę jakiś ładny ;)
cytat bardzo dobry
pomysł na kanapki świetny
historia pana z Katowic naprawdę poruszająca
eksperyment bardzo fajny, ciekawe jakby takie coś w Polsce wyszło (obawiam się, że odpowiedzi wielu osób byłyby niecenzuralne)
a zdjęcie biedronki po prostu śliczne
Jutro układam na swoim regale książkową tęczę :)
OdpowiedzUsuńAle masz duuuużo książek @_@
OdpowiedzUsuńKocham książki i sama posiadam niemałą kolekcję :D Ale nawet jakbym chciała to nie mogę ich poukładać wg. kolorów bo każdy ma inny :(
O tak, zgadza się - ja też mam swoją roślinkę a raczej kilka i baaardzo o nie dbam. Ostatnio zasadziłam pietruszkę (dla świnki morskiej).
Ale masz fajny zeszyt :O Też taki chcę :) Gdzie kupiłaś ? :)
Jak zwykle świetne "linki tygodnia". Wiele trafi do moich ulubionych ♥
A na tą lasagne to bym się skusiła, taaak ♥
piękny cytat w tej grafice tygodnia :)
OdpowiedzUsuńMam idealną piosenkę inspirację dla Twojego bloga: http://www.youtube.com/watch?v=RJWA0fUM7-4&feature=fvwrel Co Ty na to? :)
OdpowiedzUsuńPomysły na kanapki- czegóż to ludzie nie wymyślą :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę piosenkę "Home! Aż znowu mam ochotę zostać hipiską ;)
Książki ułożone wg kolorów to uroczy pomysł!
też mam bilety na Męskie w Ż. ;)
OdpowiedzUsuńAaaa już nie mogę się doczekać! :)
Usuńjeż pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńsuper instagramy, zdjęcie biedronki i komplementowanie nieznajomych :D
OdpowiedzUsuńten gość jest w ogóle niezły ;P
no i strona z propozycjami kanapek, świetne! :D
W końcu się zdecydowałam i też poukładałam książki kolorami. Efekt jest świetny :) Jeżyk jest taki uroczy, cudo po prostu! Linki jak zwykle świetne, tęczowe gadżety strasznie pozytywne. A komplementowanie nieznajomych, to coś co już dawno chciałam wprowadzić w swoje życie, ale bałam się reakcji. No cóż, przy najbliższej okazji nie stchórzę :D
OdpowiedzUsuńSądzę, że ten filmik może Cię zainteresować. Może już go widziałaś, ale mnie zawsze napawa optymizmem, co nie zmienia faktu, że płaczę jak go oglądam :3
musze obejrzeć ten film tygodnia :D
OdpowiedzUsuńOjj zgadzam się, że hodowanie roślinek daje niesamowitą radość. Jak posiałam nasionka na balkonie o codziennie gapiłam się w ziemię, a jak zaczęły kiełkować ganiałam po domu z radości jak szalona :)
OdpowiedzUsuńbikini pod okładkę książki jest genialne! Chyba zacznę stosować w przyszłym sezonie plażowym :D
kurczę, muszę bardziej kolorowe książki kupować ;)
OdpowiedzUsuńCudowny blog! Mam ochotę przeczytać każdy post :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńJesteś przesympatyczna !
OdpowiedzUsuńAby być szczęśliwym, wystarczy nie patrzeć się za siebie i docenić to co mamy zamiast tęsknić za rzeczami, których nie możemy mieć. Jak to mówią 'wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma' :D
Jejku, kocham twojego bloga z całego serca! Jesteś tak pozytywną osobą :) Twoje notki są baaardzo inspirujące :)
OdpowiedzUsuńKsiążki poukładane kolorami są tak słodkie, że jak na nie patrzę, to się uśmiecham :) Chyba też muszę pomyśleć o zasadzeniu jakiejś roślinki :) Róż na paznokciach też fajny patent. Mam taki sam notesik, tylko, że inne kolory, będzie mi wiernie służył od września w szkole :)
cudownie, że jest ten blog <3
OdpowiedzUsuńja zawsze książki układam wg wielkości:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny post! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam poukładać moje, ale osobnik płci męskiej, z którym zamieszkuję swoją krainę zabronił :( Bo "muszą być tematycznie" eeehhhh :) "Pod kopułą"? Kusi mnie, bo też stoi na jednej z półek :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wszystko poukładane! Ja kolorystycznie układam ubrania w komodzie, ot takie moje "dziwactwo" ;) Pozdrawiam serdecznie i dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńale tu miło, zostaję na dłużej i obserwuję. Ale nie o tym chciałam, fajny pomysł z tymi książkami i narobiłaś ochoty tymi pysznymi tostami, mm. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi książkami! Zrobię tak w moim nowym mieszkaniu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się cytat w grafice tygodnia;)
OdpowiedzUsuńKsiążki rzeczywiście wyglądają bardzo pozytywnie;) Mogłabym też zrobić coś takiego u siebie..jednak moja bibliotekarska natura każe mi ustawiać je autorami, albo chociaż tematycznie;)
Podoba mi się link do artykułu na zwierciadlo.pl Chyba muszę podesłać go moim znajomym, żeby wiedzieli jak obchodzić się z taką introwertyczką jak ja..
Nie wiem, czy znasz taką stronę http://www.collegefashion.net/ Dużo mody, trochę artykułów na inne tematy i dział Haute Links - czyli linki do różnych miejsc w sieci, trochę tak jak u Ciebie;) Może coś z tego Ci się spodoba;)
A mogą być te paznokcie na koralowo? ;D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie takie maleństwa mogą poprawić humor! Sama np. posiałam sobie miętę i melisę, wydrukowałam zdjęcia i powiesiłam na ścianach, zrobiłam pudełko wspomnień... Od razu pojawia się uśmiech na ustach! :)
OdpowiedzUsuńA zeszycik taki ładny skąd ? ;) Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńTak, tańczę - jestem cheerleaderką, skoki i piruety to jedne z naszych elementów obowiązkowych na zawodach :)
OdpowiedzUsuńciekawa szata graficzna bloga :) książki poukładane kolorami mnie zachwyciły, a grafika tygodnia to sama prawda! :)
OdpowiedzUsuńzachęcam do obserwowania, buziak!
Chciałam Pani bardzo podziękować za ten blog. Bardzo żałuję, że znalazłam go dopiero ok. 2 tygodni temu. Przechodzę dość trudny okres w życiu - naprawdę było mi ciężko i jakoś niezbyt ciągnęło mnie do uśmiechu.
OdpowiedzUsuńJednak muszę przyznać, że dzięki Pani inspiracjom coraz bardziej cieszę się z małych rzeczy.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Magda
Swietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńKsiążki ułożone kolorami, film z jeżykiem czy perełki tygodnia-wspaniałe! Czuję się zainspirowana i chyba też będę prowadziła u siebie taki cykl na blogu:) Oczywiście napiszę skąd wzięła się moja inspiracja:) Eh, oby mi starczyło zapału i by nie był jak zwykle słomiany;) A jakby co to będę tu wpadać i się zapalać do takich działań!:)
OdpowiedzUsuńjedno jest pewne głos Katarzyny Nosowskiej, mimo często życiowych, smutnych tekstów leczy duszę i poprawia humor ;) fajny prodżekt!
OdpowiedzUsuńTyle radości i optymizmu w tym blogu :) Zapisuję się!
OdpowiedzUsuńHmmmm, książki ułożone kolorami, ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńTen trick z książkami daje niesamowitą satysfakcję! Taka banalna rzecz, a zachęciła mnie do działania i kolejnych zmian w moim wnętrzu. Wielkie dzięki. Mam nadzieję, że nigdy nie zamkniesz tego bloga, bo jestem już teraz stałą czytelniczką! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło ! :) I obiecuję, że jeszcze długo, długo będę zamieszczać tu swoje inspiracje :)
UsuńChciałam powiedzieć, że poukładałam książki kolorami. Miałam przy tym wielką frajdę, a teraz mam jeszcze większą kiedy patrzę na swoje półki i widzę tęczę:) A jeśli chodzi o własną roślinkę, to zgadzam się w 100% że to bardzo poprawia nastrój:) Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci powodzenia w prowadzeniu tego bloga. Uważam, że jest wspaniały i przede wszystkim potrzebny.
OdpowiedzUsuń