Najlepsze gry imprezowe
Jesienny wieczór, chłód za oknem. Idealny czas na zaproszenie znajomych i urządzenie kameralnej imprezy. Podczas takich spotkań wprost uwielbiam grać w różnego rodzaju gry towarzyskie.
Niektórym osobom gry planszowe czy karciane kojarzą się z dziecinadą albo grupą szalonych fascynatów świata fantasy. Mam nadzieję, że dzięki poniższemu zestawieniu przekonam was, że to zwyczajny mit.
Odpowiednio dobrane gry są naprawdę świetnym pomysłem na urozmaicenie spotkania ze znajomymi. Wywołują masę pozytywnych emocji, śmiechu, wprawiają wszystkich w dobry nastrój, zacieśniają relacje pomiędzy graczami, a przy okazji wpływają na kreatywność.
Oto cztery gry, będące gwarancją udanej imprezy:
1. Taboo
Pierwsza propozycja to mój ulubieniec od dobrych kilku lat. Gra może być wielu z was już znana (o ile dobrze pamiętam, grałam w nią już na świetlicy w podstawówce!).
Cała zabawa polega na tym, że gracz ma za zadanie przekazać swojej drużynie określone słowo, jednak nie może w tym celu użyć kilku zakazanych słów. Podczas rozgrywki mózgi dosłownie parują, a emocje udzielają się wszystkim uczestnikom. Grałam w tą grę już w naprawdę przeróżnym towarzystwie i sytuacjach i zawsze obrazek jest podobny - masa śmiechu i wprost niestworzone historie, by opisać pewne słowa.
Dla nas dodatkowym plusem jest to, że kupiliśmy sobie tą grę w wersji mobilnej. Dzięki temu zawsze mamy ją przy sobie. To takie koło ratunkowe na rozkręcenie każdej imprezy.
2. Dixit
Mój niedawno odkryty faworyt. W "Dixita" grałam dopiero kilka razy, ale gra od razu mnie oczarowała. Chociaż może na taką nie wyglądać, nadaje się do gry dosłownie ze wszystkimi - i z dorosłymi i z dziećmi (kilkukrotnie otrzymała nagrody gry roku).
Gra polega na wymyśleniu skojarzenia do ilustracji na karcie. Może to być zarówno słowo, zdanie, jak i cytat czy dźwięk. Cokolwiek, co kojarzy nam się z wybranym obrazkiem. Hasło nie może być ani zbyt proste, ani zbyt trudne. Reszta graczy dokłada najbardziej oddającą te hasło kartę z własnej talii oraz odgaduje, którą kartę mieliśmy na myśli.
Nawet nie przypuszczałam, że tak prosta gra, może być tak świetną zabawą. Wyobraźnia pracuje podczas rozgrywki na najwyższych obrotach. Ale wcale nie trzeba być mistrzem metafory - czasem pozornie najprostsze hasła okazują się być najbardziej zaskakujące dla reszty graczy.
To co osobiście najbardziej bawi mnie w tej grze, to różnice w postrzeganiu różnych obrazów przez kobiety i mężczyzn. Miałam przyjemność grać w Dixita w całkowicie męskim (oprócz mnie) towarzystwie i byłam zszokowana, jak trudno było im zrozumieć moje wyobrażenia i skojarzenia (i vice versa). Przekonałam się, że mężczyźni naprawdę są z Marsa a kobiety z Wenus!
3. Czarne historie
To zabawa, w którą można grać nawet we dwie osoby. Czarne historie naprawdę skutecznie umilały nam długą podróż do Chorwacji podczas tegorocznych wakacji. Z niektórymi zagadkami naprawdę długo nie mogliśmy się uporać!
Gra składa się z kart zapisanych z dwóch stron. Jedna z osób poznaje całą tajemniczą (najczęściej makabryczną) historię, a reszta musi na podstawie krótkiego zarysu sytuacji odgadnąć, co dokładnie się wydarzyło. Aby to zrobić należy poprowadzić śledztwo - zadawać pytania, na które zapoznana z historią osoba może odpowiadać jedynie "tak" lub "nie".
Możecie mi uwierzyć, że wszyscy bawią się świetnie poznając szczegóły kolejnych przerażających historii. Moja ulubiona rola to właśnie "Mistrz tajemnic" - świetnie patrzy się na wysiłki reszty graczy, gdy samemu zna się już całą historię!
4. Story cubes
To kolejna naprawdę kreatywna rozrywka. Gra składa się z nietypowych kostek, na których znajdują się różnego rodzaju obrazki. Zasady są trochę inne, ale my gramy w nią w ten sposób, że jeden z graczy rzuca kostką i rozpoczyna dowolną historię, jaka przychodzi mu na myśl w związku z wylosowanym na kostce obrazku. Kolejny gracz również rzuca kostką i wymyśla dalszą część historii. I tak dalej.
Chyba nigdy nie uśmiałam się tyle, co przy tej grze. Można tworzyć naprawdę fascynujące bądź zupełnie absurdalne historie, ćwicząc przy tym wyobraźnię, pomysłowość (i poczucie humoru). Każdy kolejny krok zależy od pomysłu poprzednika i to w tej grze jest najbardziej twórcze.
Na marginesie - gra została stworzona właśnie przez profesjonalnego trenera kreatywności i twórczego rozwiązywania problemów. Jestem pewna, że sprawdza się w tej kwestii.
To zestawienie tworzą praktycznie w całości zabawy opowiadane, rozwijające kreatywność i wyobraźnię. Wynika to przede wszystkim z tego, że jest to po prostu mój ulubiony typ gier. I to nie tylko moja opinia - zauważyłam, że naprawdę wszyscy bawią się świetnie podczas takich rozgrywek.
Jeśli spodobał się wam świat gier, zachęcam także do przeczytania mojego wcześniejszego artykułu, na temat ulubionych gier planszowych i karcianych. Tam również znajdziecie kilka świetnych pomysłów na urozmaicenie wieczoru z przyjaciółmi.
Obserwuj Happyholic na BlogLovin
O dwójce i czwórce nigdy nie słyszałam. Taboo i Czarne Historie są super. Osobiście uwielbiam też Jengę wbrew pozorom można się świetnie przy niej bawić albo Twistera żeby się troszkę poruszać w towarzystwie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mala A
O tak - twister jak najbardziej :) Też bardzo lubię. A w Jengę jeszcze nie miałam przyjemności grać, ale podejrzewam, że świetnie bym się bawiła :)
Usuńja właśnie zastanawiałam się nad zakupem-( w empiku były fajne promocje na niektóre gry planszowe-w tym jengę) ale nie wiedziałam, którą wybrać-bo jest klasyczna 54klocki i z detonatorem+36 klocków...muszę poczytać czym się różnią dokładnie:)
Usuńja polecam dodatkowo planszówkę: carcassone-zamek:)
Oj tak Taboo to mój numer jeden! Mam jeszcze podobną trochę do tej gry Activity również polecam :) Bardzo mnie zainteresowało z twojego postu Story Cubes, aż zaraz poszukam gdzieś tej gry w internecie i może sobie taką sprawię, bo wydaje się świetna.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada to Activity - właśnie czegoś takiego, podobnego do kalamburów szukałam. Dzięki! :)
UsuńTaboo mobilnie? Jej, jak tylko zakupię smartfona też zainwestuję w tę grę. Póki co szaleję za Monopoly. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Em
Ja proponuję jeszcze grę w "mafię" :) Ostatnio spędzałam czas ze znajomymi i postanowiłam ich nauczyć tej gry (nikt oprócz mnie o niej nie słyszał!) i wszyscy bawiliśmy się wybornie do późnych godzin nocnych :))) Myślę, że to świetna gra na poznanie ludzi także od tej strony "blefów" :)
OdpowiedzUsuńJeszcze chciałabym Ci, Justyno, bardzo mocno podziękować.Czytam Twojego bloga regularnie i pod koniec września postanowiłam nauczyć się czerpać radość z drobiazgów. Szczerze przyznam, że lubię narzekać i często jestem "czarnowidzem". Podobnie rzecz się miała tuż przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego, kiedy byłam załamana faktem zbliżającej się jesieni, potem zimy, krótkich i zimnych dni. Postanowiłam jednak wziąć się w garść i przypomniałam sobie o licznych Twoich projektach, które zamieszczasz na tym blogu, dzięki którym my - Twoi czytelnicy - możemy uczyć się czerpać radość z drobiazgów. Przez miesiąc skrupulatnie zapisywałam "codzienne" radości (czasami większe, czasami mniejsze, ale wszystkie sprawiały, że byłam szczęśliwa) i 31 października,kiedy tworzyłam post na ten temat, dotarło do mnie, że październik minął mi pod znakiem uśmiechów. Dziękuję Ci, bo zainspirowałaś mnie do bycia mniejszym zgredem!
Jeśli miałabyś ochotę poznać moje codzienne radości to zapraszam Cię serdecznie! ( http://pbdkd.blogspot.com/2013/10/appreciate.html )
Jeszcze raz BARDZO Ci dziękuję i nie mogę się doczekać wtorku i Twoich perełek :)
Czarne historie - szkoda, że nie bardzo można dostać pierwszą część kart :(
OdpowiedzUsuńA fajną grą (na mini imprezę) jest Kolejka :)
UsuńU mnie gra się w Sabotażystę - świetna karcianka! i w Jungle speed :) O Dixit słyszałam, ale ostatnia pozycja - story cube wydaje się być fajna. :)
OdpowiedzUsuńTeż polecam Sabotażystę , świetna zabawa, szczególnie gdy gra się w podstawkę z dodatkiem. Jeśli ktoś lubi karcianki, to genialny jest "List miłosny". Kilkanaście kart za kilkanaście złotych a ubaw po pachy
Usuńuwielbiam gry planszowe na imprezach! u mnie prym wiedzie "Gra w życie" :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gry! :) Dorzuciłabym jeszcze scrabble, eurobiznes, operację ;)
OdpowiedzUsuńTaboo też kocham i muszę sobie ściągnąć tę mobilną wersję! W pozostałe gry jeszcze nie grałam, ale może to dlatego, że moim absolutnym numerem jeden są Scrabble, w które też gram na komórce
OdpowiedzUsuńoooo to coś dla mnie:D hehe:) taboo nawet w wersji dla dzieci;) bo 3,5 latek pokaże bez problemu proste hasełka:) A inne propozycje też super, zaczytałam się, zapisałam co trzeba, i przy najbliższej okazji ZAdziałam;)
OdpowiedzUsuńMy na ogól gramy w towarzystwie mieszanym, czyli dorośli - dzieci :-) Ostatnio w kółko przegrywamy z synem w Eurobiznes ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje! Znam tylko Taboo i ... pokera :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zaopatrzyć się w resztę!
Z tych małych wersji lubimy jeszcze Jungle Speed:) Fajnie się w nią gra w kilka osób, minimum 5:) Może skończyć się nawet na małych obrażeniach;)
OdpowiedzUsuńMoim ostatnim odkryciem jest Kolejka. Ubaw po pachy:)
Taboo i Czarne historie znam i lubię :) Jest przy nich masa śmiechu! Nie wiedziałam, że Taboo ma wersję mobilną muszę zaopatrzyć! I też myślę, że gra w planszówki to świetny sposób na umilenie spotkania towarzyskiego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gry :) A historie jakie powstają przy Story Cubes są niesamowite :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie wyobraziłam spotkanie blogerek przy tej grze. Z naszą wyobraźnią...! ;)
Wow, znam je wszystkie! Najbardziej lubię DiXit za karty, które są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności grać w żadną z wymienionych przez Ciebie gier, ale z pewnością je wszystkie wypróbuję! Najbardziej zaciekawiła mnie gra CZARNE HISTORIE, zaraz zabieram się do szukania jej na allegro! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię wszystkie opisane gry. Dixit troszkę mi się przejadł, ponieważ w pewnym momencie stał się zbyt popularny na spotkaniach towarzyskich, w których miałam przyjemność uczestniczyć, ale mimo to uważam, że to jedna z najlepszych gier rozbudzających kreatywność i gwarantujących dobrą zabawę. Mam jeszcze grę "Fabula", którą kupiłam kiedyś, bo nasłuchałam się opowieści, że jest podobna do Dixit, niestety do tej pory nie trafiła się okazja, aby w nią zagrać. A szkoda, bo zapowiada się naprawdę fajnie. Gry są świetne i cieszę się, że stają się coraz bardziej popularne.
OdpowiedzUsuńJa polecam jeszcze polską wersję Jungle Speed, czyli Prawo Dżungli oraz Munchkina, który jest chyba jedną z najlepszych gier w które kiedykolwiek grałam :)))
OdpowiedzUsuńKażdy Twój post przekonuje mnie w 100% - story cubes kupione :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, dla mnie bardzo na czasie - akurat wczoraj graliśmy ze znajomymi w Rummikub i Kości - polecam :))) A Czarne Historie uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM GRY PLANSZOWE! Uwielbiam Tabu i Czarne historie!!! Ostatnio katuję BARYKADY (ta gra jest na odwrocie CHIŃCZYKA), a dostarcza niesamowicie wiele emocji. Bardzo dziękuję za polecenie różnych gier, kupię STORY CUBES, bo niedługo prowadzę warsztaty z kreatywności i dzieło niebios, że trafiłam na ten post :)
OdpowiedzUsuńStanowczo dodałabym jeszcze Kolejkę, oklepane Monopoly, Scrabble, Rummy, Jenga :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że w żadną z nich jeszcze nie grałam :) Ze swojej strony polecam Prawo dżungli, Jengę i Topatop :D
OdpowiedzUsuń1 i 3 znam i rzeczywiście są świetne do gry ze znajomymi! Na długą podróż polecam koniecznie się zaopatrzyć w taki zestaw! ;) Acz na zimowe popołudnie również doskonale się nadadzą
OdpowiedzUsuńTakie gry to rewelacyjny sposob na spędzenie wieczoru w dobrym towarzystwie. Taboo uwielbiam! Nie wiedziałam, że jest dostępna wersja mobilna
OdpowiedzUsuńJa mam dzisiaj za sobą stary, ale jary Eurobiznes :P potem w ruch poszła Kolejka.
OdpowiedzUsuńU nas ostatnio hitem jest Prawo dżungli. Genialny umilacz okienek między zajęciami! :D
OdpowiedzUsuńMusze zakupić te karty 'Czarne historię'! wydają się byc swietną metodą na nude :D
OdpowiedzUsuńZnam dwie pierwsze, pozostałe chętnie bym odkryła - zwłaszcza "Czarne historie" zapowiadają się super!
OdpowiedzUsuńZe swojej strony polecam jengę - gra zręcznościowa, wspaniała dla dużych grup i ale też dla dwóch osób.
Poza tym: activity - stanowi fajne urozmaicenie zwykłych kalamburów.
Ostatnio grałam też w "List miłosny" - bardzo fajna, szybka gra karciana, której celem jest przekazanie listu do księżniczki zanim uczynią to inni gracze. Jest to gra bardziej logiczna, ale nie wymagająca aż takiego skupienia żeby nie nadawała się na imprezę ;)
Uwielbiam grać w gry planszowe - nie wiem jak to się stało, że nie widziałam twojego poprzedniego posta na ten temat - zaraz czytam :)
a super! :)) na pewno skorzystam z tych gier :))
OdpowiedzUsuńZnam tylko Czarne historie, resztę muszę poznać ;)
OdpowiedzUsuńJa bym dodała jeszcze TOTEM. Fajna gra - polecam :)
OdpowiedzUsuńjak Ty to robisz,że każdy post jest super wyjątkowy :) dzięki za wskazówki na gry :)
OdpowiedzUsuńJenga na domówkę jest świetna, ale trzeba uważać, żeby nie zalać podłogi trunkami. O! A idąc dalej to... GDZIE JEST ALKOCHIŃCZYK!? Ach, no tak... jesteśmy ludźmi na poziomie hehe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
"Tabu" i "Dixit" są absolutnie świetne! Nie znam "Czarnych historii", za to muszę mieć "Story cubes"! Z opisu przypomina mi "Dawno, dawno temu" (w która gra się świetnie), ale podoba mi się znacznie bardziej i widzę tam ważkę - to mi wystarczy :D A na imprezy polecam "Palce w pralce" - może nie rozwija wyobraźni (co najwyżej spostrzegawczość), ale jest świetna w integrowaniu ludzi ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Taboo w wersji tradycyjnej, ale w mobilną też muszę się zaopatrzyć. Polecam też Trivial Pursuit - przyjemne z pożytecznym. Są pytania z różnych dziedzin i można się czegoś nauczyć, a przy tym nieźle uśmiać.
OdpowiedzUsuńCzarne historie są fajne, jeśli wszyscy są chętni do gry i, nie ukrywajmy, w miarę trzeźwi ;) Natomiast moją ukochaną grą są oczywiście KALAMBURY :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja uwielbiam RUmmikub :) Logiczna gra i wciągająca :) Musisz spróbować :)
OdpowiedzUsuńU nas rządzi Uno :-) świetna gra, no i każdy ją pamięta jeszcze z dzieciństwa:) W Dixit też grałam, w Krakowie świetnie działają planszówkowe wieczory w klubach i kawiarniach, można poznać nowe osoby i przetestować nową grę. Także polecam!
OdpowiedzUsuńDixit jest grą absolutnie wybitną, rozwija wyobraźnię jak żadna inna, a te grafiki na kartach - palce lizać, przepiękne. Czarne historie do gustu mi nie przypadły niestety, może za mało czasu poświęciłem tej grze. My ze znajomymi spędzamy czas na knuciu, spiskowaniu i wbijaniu noża w plecy w Grze o Tron.
OdpowiedzUsuńJustynko mam taką prośbę, może mogłabyś polecić jakieś fajne miejsca w Katowicach i okolicy? Dobre jedzenie, pyszną kawę, desery czy miejsca które uwielbiasz, byłabym bardzo wdzieczna :) Mój mail nielotka123@gmail.com
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję i chciałam jeszcze napisać że jestem Twoją wierną czytelniczką i teraz nawet wertuję archiwum żeby nie ominąć żadnego postu :)
Pozdrawiam, Kinga
Wbrew pozorom niewiele czasu spędzam w Katowicach :) Jeśli już, mam taką tendencję, że zawsze chcę poznać jakieś nowe miejsce, ale gdy jestem głodna myślę tylko o jednym miejscu - Len Arte. Wzięłam tam już masę ludzi i wszyscy są po prostu zachwyceni smakiem tamtejszej pizzy :)
UsuńUwielbiam planszowe gry towarzyskie! Jeśli jeszcze nie grałaś to polecam Kolejkę i Załóż się (Trivial Pursuit) Gwarantuję,że Ci się spodobają;)
OdpowiedzUsuńFajny post, szukam właśnie interesującej gry na spotkania z przyjaciółmi i trafiłam do Ciebie. Także uwielbiam taki rodzaj rozrywki:) mam nadzieję, że wybiorę coś ciekawego! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, Dixit jest rzeczywiście rewelacyjny - od 5 - 100 lat. Polecam też Time's up - gra pełna emocji, o której nikt tu jeszcze nie napisał, no i najnowszą grę imprezową - Psychodropsy - na każdą imprezę, ale tylko dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńCzarne historie są SUPER! Jak ktoś chce to może znaleźć przykladowe historie w internecie przed zakupem gry:)
OdpowiedzUsuńCzarne historie chyba już nigdy nie znikną z wieczorów towarzyskich, taboo dopiero zamówiłam i czekam :) Szukam czegoś jeszcze z po za listy? Coś dla nieco starszych :)
OdpowiedzUsuńświetny wpis i właśnie długo takiego szukałam a teraz wiem co chce dostać na urodziny !!! a co do czarnych historii to grałam w to i jest na prawdę świetna !!!!
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi quizy to polecam www.weemto.com
OdpowiedzUsuńMożna grać razem w kilka osób, prawie jak przy planszówce.
Wystarczy laptop i wasze telefony/smartfony.
Ja polecam Party Time :)
OdpowiedzUsuńpolecam także grę Bang !!!! Dixit jest najlepszy !!! :)
OdpowiedzUsuńchuja się znasz!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Igor Kanpczyk
Ty chuja się znasz!
Usuńpozdrawiam Krzysztof Krawczyk
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.simplicity.czolko kolejna super gra imprezowa na telefony. Coś jak kalambury tylko wiele osob opowiada a jedna odgaduje
OdpowiedzUsuńPodany link do wersji mobilnej TABU nie działa :( Ale ja gram ze znajomymi w tą wersję: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.softnauts.taboo&hl=en
OdpowiedzUsuńJa polecam od siebię gre Garbage day - można ją dostać w Gamiko czy Rebelu
OdpowiedzUsuńJak ktoś lubi Dixit, to polecam Mysterium - taka zagraniczna wersja naszego Tajemniczego Domostwa. Nawet karty są takiej samej wielkości jak przy Dixicie, więc można naprzemiennie grać :).
OdpowiedzUsuńA ja gorąco polecam ligretto, świetna gra imprezowa
OdpowiedzUsuń