Pomysły na pozytywne, inspirujące prezenty!
Gdy Asia z bloga Prezentuje Prezenty przedstawiła mi swój pomysł na tegoroczny 'prezentowy wpis', wiedziałam, że szykuje się coś naprawdę specjalnego. W zeszłym roku sama przygotowałam dla Was prezentowy cykl (dla niego, dla niej, dla taty, dla mamy) - teraz postanowiłam zdać się na porady prawdziwego eksperta w tej dziedzinie!
Przyznam szczerze, że z niecierpliwością czekałam na tą listę pozytywnych i inspirujących prezentów. W końcu takie podarunki kocham najbardziej! Już podczas czytania roboczej wersji wpisu, uśmiechałam się do monitora. Pomysły Asi idealnie trafiają w mój gust, jestem pewna, że dla was również będą ogromną inspiracją! Oddaję głos autorce zestawienia :)
Prezenty to moje hobby - wiem, dziwnie to brzmi. I żeby było jeszcze dziwniej wcale nie chodzi o to, że tak bardzo lubię dostawać prezenty (choć lubię), ale o to jak bardzo uwielbiam je dawać. Ten moment kiedy ktoś autentycznie zachwyca się otrzymanym podarunkiem, nawet niekoniecznie w chwili jego wręczenia, ale po jakimś czasie kiedy już miał okazję go wypróbować - to jest to, co mnie nakręca. Spośród wszystkich prezentów, które daję szczególnie lubię te, które pozytywnie nastrajają, inspirują lub pozwalają poczuć się odrobinę wyjątkowo i, jak mawia Justyna, celebrować życie codzienne. Dlatego właśnie specjalnie dla Happyholic i jej czytelników stworzyłam listę siedmiu takich prezentów - może przyda się Wam w te Święta, może później (na przykład w Walentynki), a może po prostu znajdziecie na niej coś co będzie prezentem dla Was samych.
1. Od tego notesu wszystko się zaczęło - zachwycił mnie od razu, a jak się później okazało Justynę też, bo trafił do Perełek Tygodnia, co ośmieliło mnie by zaproponować ten wpis gościnny. Taki notes będzie idealnym, drobnym prezentem dla wszystkich, którzy kochają planować i wraz z nowym rokiem chcą zmienić coś w swoim życiu, a kto nie chce? (Notes Happy Jackson Here's the Plan Wild&Wolf, cena: 39 zł, www.yego.pl)
2. Choć prezenty na ogół kojarzą się z przedmiotami materialnymi ja od dawna uważam, że jednymi z najlepszych podarunków są właśnie te niematerialne. Prym wiodą tu tak zwane prezenty-przeżycia czyli vouchery na różnego rodzaju atrakcje. W serwisach oferujących takie prezenty znajdziecie prawie wszystko - degustacje tego i owego, kursy wszelakich maści, przygody ze strzelaniem, lataniem i nie wiadomo czym jeszcze – i we wszystkich możliwych kategoriach cenowych. Jest tego tak dużo, że czasem aż ciężko wybrać dlatego polecam Wam opcję 'księgi przeżyć" - Wy określacie tematykę księgi, a obdarowana nią osoba wybiera już konkretną atrakcję, z której skorzysta. Zdradzę Wam w sekrecie, że przy okazji można się dowiedzieć czegoś nowego o swoich bliskich - kiedy podarowałam mojemu mężowy księgę przeżyć o nazwie "Adrenalina" sądziłam, że wybierze z niej coś samochodowego albo militarnego, a on... postanowił polecieć szybowcem! (Księga przeżyć Adrenalica, cena: 299 zł, www.wyjatkowyprezent.pl)
3. We wszelkich zestawieniach rad dla par i małżeństw pojawia się coś w stylu "Często mówcie sobie o tym jak się kochacie". To może być czasem trudne, bo brakuje nam odpowiednich słów albo czasu. Dlatego polecam Wam ten zestaw magnesów, z których możecie układać swoje własne miłosne wyznania i zostawiać na lodówce lub tablicy magnetycznej (w pakiecie bezpłatne ćwiczenia z języka angielskiego, choć z ograniczonym słownictwem ;)) (Zestaw magnesów Magnetic Poetry Love, cena: 94 zł, www.czerwonamaszyna.pl)
4. Niewiele stwierdzeń dotyczących prezentów denerwuje mnie bardziej niż zdanie "jemu/jej nie można nic kupić, bo on już wszystko ma"! A z drugiej strony niewiele prezentów jest bardziej długofalowych i rozwijających niż prenumerata dobrego, najlepiej nie powszechnie znanego, czasopisma lub magazynu. Oczywiście zależnie od zainteresowań osoby, której chcemy zrobić prezent można wybrać odpowiednią prasę specjalistyczną, aczkolwiek ja polecam Wam magazyn jakiego na polskim rynku wydawniczym dotkliwie mi brakuje - nie jest ani męski ani kobiecy, nie ma w nim słowa o bieżącej polityce czy celebrytach, a za to jest dużo o życiu w szerokim tego słowa znaczeniu. Jedyna wada, choć dla mnie to akurat zaleta, to fakt, iż jest on wydawany po angielsku. Biorąc jednak pod uwagę na jak wielu blogach czytam ostatnio o planach intensywniejszej nauki tego języka, taka 'pomoc naukowa' chyba będzie mile widziana ;)) (Intelligent Life, cena: 24 funty za roczną prenumeratę, moreintelligentlife.com)
5. Po drzemkowym wpisie Happyholic nie mogłam sobie odmówić zamieszczenia w tym zestawieniu opaski na oczy, choć ten pomysł na prezent nie jest jakiś nowy - opisywałam go na swoim blogu dawno temu w ramach cyklu walentynkowego, bo oprócz zastosowań praktycznych może też spełniać funkcje romantyczne, że tak to eufemistycznie ujmę... (Opaska na oczy Daydream Pan Am Paris, cena: 59 zł, www.valdoro.pl)
6. Większość znanych mi kobiet marzy o garderobie albo w ostateczności o elegancko uporządkowanej (na przykład kolorystycznie) szafie. Rzeczywistość niestety często wygląda inaczej i niezależnie od wielkości szafy jakoś zawsze wszystko trzeba w niej upychać. A przecież nasze ubrania, szczególnie te wyjątkowe, zasługują na lepsze traktowanie – czyż nie przyjemniej jest zakładać ciuch zdjęty z tak eleganckiego wieszaka, dzięki któremu w dodatku nie traci on fasonu? Wbrew pozorom jest to prezent nie tylko dla szafiarek, bo każda kobieta ma w swojej kolekcji kilka wyjątkowych ubrań, które z przyjemnością powiesiłaby na specjalnych wieszakach. (Zestaw 3 jedwabnych wieszaków, cena: 49,90 zł, www.zarahome.com)
7. Może to banał, ale kawa czy herbata często smakuje inaczej, a dokładnie rzecz ujmując – lepiej, kiedy pijemy ją z ładnego naczynia. Dlatego idealnym prezentem zachęcającym do celebracji naszego na pozór zwykłego życia będzie filiżanka (lub kubek). Mnie niezmiennie zachwyca ten model, wydaje mi się w sam raz do mojego ukochanego cappucino... (Filiżanka ze spodkiem Fosetta, cena: 48,30 zł, sklep.almi-decor.com/pl).
I z tą filiżanką cappucino, a także mocno bijącym sercem, czekam teraz na Wasze komentarze.
Zobacz też mój profil na Facebooku
Obserwuj Happyholic na BlogLovin
Uwielbiam Twoją pozytywną energię! :)
OdpowiedzUsuńwieszaczki sliczne
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis :) Ja również uwielbiam dawać prezenty. Od razu weszłam do Asi na bloga i zaczęłam obserwować. Tyle inspiracji, o czymś takim marzyłam :))
OdpowiedzUsuńCo do przedstawianych pomysłów... "Chcę takie notes!!!!"
mi by się przydała taka opaska na oczy :) może lepiej bym spała :)
OdpowiedzUsuńInspirujacy post. Kupowanie prezentów jest super :D ktoś poleca jeszcze jakieś blogi z tego typu propozycjami?
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły :) Ja w zeszłym roku skorzystałam z prezentów 'do przeżycia' i kupiłam mamie bardzo wypasiony masaż, była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńno ja jestem zachwycona jako fanka Paryża oczywiście opaską na oczy z tym motywem :D
OdpowiedzUsuń2,3 i 4 od razu dodaję do swojej wishlisty! :)
OdpowiedzUsuńalkohole, słodycze i vouchery to moim zdaniem najlepsze prezenty. nie lubię dostawać przedmiotów, biżuterii, bo nawet po kilku latach jak dany przedmiot mi wadzi i nie jest mi potrzebny to żal wyrzucić. :<
OdpowiedzUsuńNotes taki i mi się marzy ^^
OdpowiedzUsuńO,fajnie. Zwłaszcza,że czasem potrzebuję prezentów "uniwersalnych", dla osób,które znam słabiej i ciężko wtedy coś wybrać :)
OdpowiedzUsuńA do filiżanki jakaś dobra sypana herbata lub wyjątkowa kawa i upominek idealny gotowy!
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam spać z taką opaską na oczach, ale nie dałam rady, denerwowała mnie :P
OdpowiedzUsuńlubię kreatywne prezenty, lubię, gdy ktoś się wysili, aby znaleźć prezent dopasowany do osoby obdarowywanej, ach i te własnoręcznie robione też lubię :)
OdpowiedzUsuńmam to samo : ) uwielbiam pić kawę czy herbatę z ładnej filiżanki : ) naprawdę ma wtedy lepszy smak! pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńŚwietne są te magnesy :) Chociaż nie mam problemu z wyznawaniem uczuć mężowi to na pewno jakieś wyznanie na lodówce wywołało by uśmiech na jego twarzy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piękna jest ta filiżanka! Marzę o podobnej, ale ciężko mi znaleźć :)
OdpowiedzUsuńJakoś ta lista do mnie nie przemawia, no może oprócz numeru dwa (:
OdpowiedzUsuńWieszaki są świetnym prezentem - zawsze brakuje :)
OdpowiedzUsuńJustynie bardzo dziękuję za gościnę na jej rewelacyjnym blogu, a Wam drodzy czytelnicy za wszystkie komentarze - cieszę się, że w większości przypadków moje pomysły Wam się spodobały!
OdpowiedzUsuńFajne te magnesy na lodówkę, szkoda tylko, że aż tyle kosztują :( i w końcu ktoś polecił inny notes niż Moleskine, czytając rożne blogi miałam już wrażenie, że ten notes ma jakieś uzależniające właściwości, skoro tak go wszyscy zachwalają ;)
OdpowiedzUsuń