Perełki Tygodnia: 14.01.2014
Muzyka Tygodnia
Ponownie Pablopavo - tym razem w piosence "Do Stu".
Linki Tygodnia
- Wypadłam w tym teście całkiem przeciętnie, a Ty jak dobrze znasz kolory?
- To tak trochę à propos mojego ostatniego postu o byciu strażniczką własnego więzienia a raczej jego zupełnej odwrotności - "Dlaczego jestem starą panną"
- Przestrzeganie tych 6 przykazań to milowy kamień do stworzenia pięknego bloga. Nic dodać nic ująć.
- Zmień swój język i mów o sobie dobrze - często nie doceniamy ogromnej mocy i wpływu słów na nasze codzienne życie
- Dość długa lektura ale warto poświęcić nawet te kilka dni na jej przeczytanie i przyswojenie. Teoretycznie to poradnik odnośnie formułowania noworocznych postanowień, chociaż ja znalazłam w nim dużo więcej ciekawych inspiracji.
- Zestawienie nawiedzonych, opuszczonych miejsc. Najbardziej zdziwiło mnie umieszczenie w nim opuszczonej stacji kolejowej w Częstochowie. Nigdy o tym nie słyszałam...
- Niezwykle życiowa lista rzeczy, które jak uznał sam autor są prawdziwe, a jednak wciąż nie może się ich nauczyć. Mam sporo wspólnego z tym zestawieniem.
- Sztuka w wyjątkowo minimalnym wydaniu
- I kolejne potwierdzenie, że wszystko, naprawdę wszystko może być dziełem - zbiór ilustrowanych torebek na lunch
- I na koniec coś dla wszystkich miłośników piwa!
Zobacz też mój profil na Facebooku
Obserwuj Happyholic na BlogLovin
No dobrze, że chociaż z bordo mi się udało :P
OdpowiedzUsuńPerełki jak zwykle w formie! :) Mój top na dziś? Nawiedzone miejsca!
OdpowiedzUsuńwow, no przestaję cwaniaczyć na temat mojej super znajomości kolorów...
OdpowiedzUsuńnajlepszy wg mnie link - do tych opuszczonych miejsc, strrrasznie...
nie wiem czy w Częstochowie, ale na pewno byłam w opuszczonych pociągach w okolicy Gliwic :)
OdpowiedzUsuńgeneralnie w wielu miejscach w Polsce stoją opuszczone bocznice, a pod Poznaniem w bunkrach znajduje się wielka, hitlerowska stacja podziemnej kolei!
...swoją drogą marzy mi się wycieczka do Prypeci <3
Pewnie jest dużo takich miejsc nawet w najbliższych okolicach, o których nie mamy pojęcia. Może nie aż tak niepokojących jak Prypeć, ale z nutką tajemnicy na pewno...
UsuńMiałem się uczyć na egzamin, no ale cóż do 7:30 kupa czasu więc poczytam sobie wszystkie perełki :)
OdpowiedzUsuńCzęść z linków już sama wypatrzyłam w sieci w minionym tygodniu. Piosenka rewelacyjna, wpada w ucho, aż szkoda, że nie znałam jej wcześniej :) A w teście kolorów wyszło mi 80%- większość odpowiedzi metodą eliminacji, bo większości nazw nawet nie słyszałam :P
OdpowiedzUsuńU mnie też ten test raczej był sztuką dedukcji ;)
UsuńWow, dziś już nie zdążę, ale jutro przede mną pyszna kawa, pyszne śniadanie i pyszne perełki! :)
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony polecam Ci notatnik/ workbook/ poradnik 'The art of getting started' od Lee Crutchley. Ma on tez swoja strone. Pisalam o tej ksiazce niedawno. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Idealnie w moim stylu :)
UsuńCiesze sie, ze Ci przypadl do gustu :) pozdrawiam
Usuńtorebki śniadaniowe mnie rozbawiły ;-)
OdpowiedzUsuńCzęść już widziałam, a część z chęcią odwiedzę ;)
OdpowiedzUsuńTen test to raczej na pamięć niż na kolory, przecież one sie powtarzają :) No i niestety monitor przekłamane kolory, ale na to sie już chyba nic nie da poradzić. Jak zwykle super perełki!
OdpowiedzUsuńNo raczek ten test trzeba traktować w formie zabawy - ale kilka nowych nazw przynajmniej zostało mi w pamięci ;)
UsuńO piwie i nawiedzonych miejscach bym nie pomyślała, a tu proszę :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post, ciekawe linki! Pochodzę z Częstochowy i przejeżdżam nad stacją kolejową w drodze do centrum - nie jest tak naprawdę do końca opuszczona... tym bardziej nie sądzę, że nawiedzona ;-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak właśnie podejrzewałam, ze to "nawiedzenie" może być w tym przypadku lekko przesadzone ;)
UsuńNie mniej jednak ciekawie jest zobaczyć rodzime miejsce w takim zestawieniu :)
55% w teście na kolory hehe
OdpowiedzUsuńte opuszczone miejsca zawsze mają w sobie coś intrygującego. chętnie bym je odwiedziła.
Kolory 12/20 myślałam, że będzie ze mną gorzej. ;)
OdpowiedzUsuńWoreczki śniadaniowe świetne. Mieć takiego tatę to skarb.
Nie znam się na kolorach, aż się boję przystąpić do testu!
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe posty nam zaserwowałaś ;) Ja się wyłamię i powiem, że najlepsze są o piwie! Testu na kolory nawet nie próbuję, bo i tak znam wynik ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam też wizytę w Muzeum Browaru w Żywcu - tam też poznałam kilka fajnych ciekawostek odnośnie piwa, które nie ma co ukrywać bardzo lubię :)
UsuńMuah, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńZ kolorami nie poszło mi najgorzej, ale biorąc pod uwagę, że w większości przypadków strzelałam albo dochodziłam do prawidłowej odpowiedzi przez dedukcję, chyba nie mam się czym chwalić ;)
Ja sobie tłumaczę to tak, że ten test po prostu był bardzo, bardzo trudny ;)
Usuńhmmm ciekawe,że Polska też się znalazła na liście opuszczonych miejsc :>
OdpowiedzUsuńświetny link z tymi kolorami w teście miałam 50 % :D źle, dobrze? sama nie wiem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mala A
Fajny lajtowy kawałek. Taki letni :) zupełnie nie pasuje do śniegu za oknem.
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie nie pasuje do aury... Ale tak jak piszesz jest świetny :)
UsuńW teście z kolorami - 85% chyba nie jest, aż tak źle xd
OdpowiedzUsuńJak przejść obojętnie obok takich ciekawych rzeczy? ;)
OdpowiedzUsuńLista Raptitute jest jakby... o mnie. To niewiarygodne jak bardzo wszyscy jesteśmy do siebie podobni. Na różnych końcach świata.
OdpowiedzUsuńMiałam po jej przeczytaniu dokładnie takie same odczucia!
UsuńI sprawdziłam! Okazało się, że wcale nie znam sie na kolorach, a niektóre nazwy słyszałam pierwszy raz w życiu. Przestrogi onelittlesmile jak najbardziej przydatne, przejrzystość szablonu to klucz. Niby content is a king, ale nawet świetny kotent w towarzystwie brzydkiej grafiki, zainteresuje niewiele osób. A takimi opuszczonymi miejscami, to interesuję się od dawna, nawet współtworzę bloga, który szuka takich miejsc w okolicach Krakowa :) Ciekawostki o piwie również przydatne, choć smakoszką nie jestem! Udane perełki! :)
OdpowiedzUsuńLena - prowadzisz fantastycznego bloga... :)
UsuńDziękuję! (Gapa - dopiero teraz zobaczyłam!)
UsuńDziękuję za perełki :)
OdpowiedzUsuńTorebki na lunch są szałowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie linkowane wpisy! Zawsze znajdę coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za link do wskazówek jak mieć pięknego bloga, na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam twoje perełki :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych kolorowów zaznaczyłam dobrze jednak moim zdaniem indygo to nie jest to co tam zostało przedstawiona tym bardziej tycjan albo ja mam jakieś pokręcone kolory w moim laptopie co też jest możliwe (:
OdpowiedzUsuńZestawienie opuszczonych miejsc jest niesamowite, sama nie mogę przestać na niektóre z tych zdjęć patrzeć, ale o dworcu w Częstochowie też nie słyszałam! A to chyba nie jest nawet stacja tylko jakaś bocznica czy coś, nie mam zielonego pojęcia jak się nazywa to miejse gdzie śpią pociągi (:
Oczywiście wszystkie linki są super, jak zawsze!
W tym teście z kolorami chyba jest coś nie tak, trzy razy wychodziła mi odpowiedź sjena palona i za każdym razem był to inny kolor :) poza tym inne też są pomieszane, np. ametystowy jest przecież podobny do fioletu a nie do zieleni, więc ja bym się tak tym testem za bardzo nie przejmowała :D
OdpowiedzUsuńAny.do jest fantastycznie, odkryłam tę aplikację gdy zmieniłam telefon i szukałam czegoś sensownego do notatek. Używam jej od jakiegoś czasu, tylko ciągle jednak ciągnie mnie do organizacji na papierze :)
OdpowiedzUsuńW teście miałam 65%, więc całkiem nieźle :D Zdjęcia tych opuszczonych miejsc są po prostu niesamowite, a o Częstochowie też nie słyszałam wcześniej. Ludziki są urocze :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam poradnik z linku i jestem zachwycona. Świetnie napisane, treściwe. Jak dobrze, że podlinkowałaś :)
OdpowiedzUsuńHahaha, jestem z Częstochowy i to absolutna nieprawda! :D Ale się uśmiałam, :D
OdpowiedzUsuń