Dzięki blogu #2 - Języki miłości - test

Koncepcja języków miłości zainteresowała mnie już dawno temu. Pisałam już nawet kiedyś na ten temat na blogu - w tym wpisie (jeżeli jeszcze o niej nie słyszałeś, polecam rozpoczęcie lektury właśnie od tego artykułu).

Jednak wtedy - nawet po przeczytaniu książki - jakoś nie umiałam jasno stwierdzić, który język miłości najsilniej przeze mnie przemawia. Stąd bardzo ucieszyłam się, gdy przypadkowo trafiłam na wpis na blogu Cupcakes and Cashmere, który przypomniał mi o tej kwestii i odesłał do głównej strony autora koncepcji, który opracował darmowy test on-line, pomagający w określeniu swojego języka miłości.  

Ogólnie tak jak podejrzewałam - potrzebuję bardzo różnorodnych oznak miłości: począwszy od słów uznania po wspólnie spędzany czas. Jednak zdziwiło mnie nieco to, że najmocniejszym u mnie językiem miłości okazała się fizyczna bliskość. Jednak po chwili zastanowienia faktycznie musiałam przyznać rację temu stwierdzeniu.

Lubię na przykład rozmawiać z moim mężczyzną przez telefon, ale prawdziwie szczęśliwa czuję się wtedy, gdy mam go przy sobie, gdy możemy porozmawiać twarzą w twarz, gdy czuję jego fizyczną obecność. Nic nie uspokaja mnie tak, jak zwykłe przytulenie. I wtedy faktycznie nic więcej nie jest mi potrzebne do szczęścia.

Jak łatwo się domyślić istotne jest również to, jakim językiem miłości mówi nasz partner. Nie polecam zmuszania swoich drugich połówek do wypełniania testu - faceci zazwyczaj pałają znacznie mniejszym entuzjazmem wobec takiego "analizowania". 

Istnieją za to trzy inne (moim zdaniem lepsze) sposoby na to, by dowiedzieć się tego, jak możemy lepiej okazywać miłość naszym ukochanym.

• 1. Jak Twój partner najczęściej okazuje Ci swoje uczucia? Kupuje Ci drobne prezenty specjalnie z myślą o Tobie? Często mówi Ci, że Cię kocha i docenia słowem? A może po prostu lubi spędzać z Tobą czas podczas jakiegoś wspólnego hobby. To w jaki sposób Twoja druga połówka przekazuje swoje uczucia najczęściej jest również sposobem w jaki chciałaby być kochana.  

• 2. Czego najczęściej brakuje Twojemu partnerowi w Waszym związku jeżeli chodzi o okazywanie uczuć? Czy wydaje się smutny gdy nie doceniasz jego pomocy albo rozczarowany faktem, że nigdy w niczym go nie wyręczasz? To może być jasny sygnał, że pragnie by okazywać mu uczucia przede wszystkim w ten właśnie sposób.

• 3. I wreszcie trzeci sposób - wsłuchaj się bezpośrednio w to, co mówi Twój partner. Może prosi o pomoc w ogrodowych pracach, a może wspominał, że marzy mu się to, byście spędzali więcej czasu razem? To o czym mówi i o co prosi Twój partner może wskazywać na preferowany przez niego język miłości.

I na koniec bardzo ważna sprawa - wszelkie tego typu "dobre rady" do wdrożenia we własnym związku należy traktować z dużym umiarem. Nikt nie lubi być królikiem doświadczalnym. Miłość nie jest moim zdaniem najlepszym polem do eksperymentów. Warto okazywać ją sobie na wszystkie możliwe sposoby. 

Warto jednak wiedzieć na czym naszemu partnerowi zależy najbardziej, żeby nie zaniedbywać tego obszaru. Ale naturalność przede wszystkim! Żeby z fajnej dziewczyny, w której zakochał się Twój facet nie przerodzić się w skrupulatną analityczkę-psycholożkę. Miłość jest spontaniczna - czasem jednak można jej odrobinę pomóc.