Kwadrans Radości 6 - Wakacyjne wspomnienia
Zadanie jest proste - usiądź wygodnie, zamknij oczy i poświęć 15 najbliższych minut na wspominanie najpiękniejszych wakacyjnych chwil z zeszłego roku. Czy może być coś przyjemniejszego...?
Poczuj piasek na swoich stopach, powiem morskiego wiatru...
Przypomnij sobie płomień wieczornego ogniska
Poczuj zapach jedzenia, którego próbowałeś w lokalnej restauracji
Usłysz śpiew ptaków
Poczuj na sobie zapach kremu do opalania
Przypomnij sobie wspólny śmiech podczas wakacyjnych przygód
Wreszcie poprzeglądaj fotografie, które uchwyciły niektóre z tych momentów.
W pełni zanurz się w swoich pięknych wspomnieniach!
Wpis inspirowany zaproszeniem M13!
Świetny sposób na dołek :)
OdpowiedzUsuńZrobię przed snem :))
Dzięki :*
W takim razie zaraz kładę się spać:)))
OdpowiedzUsuńo tak na depresje - najlepszy antydepresyjny srodek - naturalny - Kochana poprawiasz mi zawsze samopoczucie - pa
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJakie wesołe zdjęcia :) Poprzedni wpis też bardzo mi się podobał, spóźnione, ale nie mniej szczere życzenia - don't worry be happy! :)
OdpowiedzUsuńDzię - ku - ję ! :))
UsuńJa chwilowo musze kierować się rozumem, a nie sercem, ale tak, masz rację, to jest świetny pomysł! Kiedy robimy takie rzeczy? Swietny pomysł, świetny! A taki banalny...;)
OdpowiedzUsuńOj poczułam to gorące słońce Ibizy na całym ciele... Szum morskich fal na cudownej plaży z białym jak mąka piaskiem i niebieską wodą, zajadanie się krewetkami i kalamarami w lokalnej restauracji z moim facetem, spacery w środku nocy, wracanie z imprezy nad ranem i zasypianie gdzie popadnie...
OdpowiedzUsuńCzekam na sierpień! :):)
Zmotywowałaś mnie do... OSZCZĘDZANIA, wakacyjny wyjazd faktycznie już coraz bliżej :)
Miałaś naprawdę cudowne wakacje - życzę żeby sierpniowe były równie niezapomniane ;)))
UsuńA jaki będzie projekt majowy?
OdpowiedzUsuńNa maj nie przewiduję żadnego zorganizowanego projektu, mam za to swój własny - pokonać sesję! :))
UsuńMam również pomysł na nieco krótsze wyzwania, więc zmieniam zdanie - może jednak coś pojawi się już w maju ;)
UsuńOjej ale zaniedbałam odwiedzanie ciebie ... już nadrabiam zaległości :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ... pięknie uchwycone wspomnienia... Choć zdjęcie chłopaka z procą wymiata, świetne ujęcie , prawie jak bym widziała swojego :)
Fajnie tak czasami powspominać ... :)
Pozdrawiam serdecznie
Swoją drogą mi się też w końcu udało założyć bloga, wszystko jest w budowie dopiero no ale od czegoś trzeba zacząć :) ... więc jak coś to serdecznie zapraszam :)
Pod tym zdjęciem należałoby jeszcze dodać podpis "Kiedy w końcu dorosnę???" ;))Już do Ciebie zaglądam! :)
UsuńWcale nie ... przyznam szczerze że całkiem urocze ... choć w sumie ... nie każdy z nas chyba ma takie coś ... takie cos jak ta proca :D
Usuńa się rozmarzyłam ! na szczęście niedługo wakacje. Piekne kadry :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper!!! :) uwielbiam takie 15 minutowe ładowanie :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam wspominać wakacje, wycieczki, wypady... jak siedzę np. na uczelni na nudnych zajęciach to moje ulubione zajęcie ^^ jak jest mi smutno lub źle od razu sięgam po zdjęcia i wspominam, wspominam, wspominam... i planuję oczywiście kolejne wakacje! :) to świetnie ładuje akumulatory i poprawia nastrój :)
OdpowiedzUsuńCzęsto wspominam wakacje i nie tylko, patrząc na fotografie i cofając się pamięcią...świetna terapia poprawiajaca nastrój,niekiedy wzruszająca nawet;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoch tak :) zdjęcia bardzo potrafią nastrój poprawić. I te wspomnienia :) Dobrze, że istnieją aparaty. :)
OdpowiedzUsuńAhhh... Uwielbiam takie wspominanie. Mam prośbę- klikniesz w banner na moim blogu? Bardzo mi zależy na głosach, bo to jest II etap konkursu. Prooszę, tylko KLIK :*
OdpowiedzUsuńJakie cudowne zdjęcia:) Ja już planuję wakacje i nie powiem, bardzo poprawia mi to humor:D
OdpowiedzUsuńM.
Oooo... jedno z moich ulubionych zajęć :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, bardzo podobają mi się zdjęcia. Oddają cudowny nastrój takich lekkich, beztroskich wakacji... takich jakie powinny one być! Życzę, żeby tegoroczne były w tym samym klimacie ;)
O właśnie tego słowa szukałam, żeby je opisać - beztroskie :)
UsuńBardzo fajny pomysł :) i przyznaję się, że idę w Twoje ślady i też robię notkę ze wspomnieniami z wakacji, więc zapraszam również do mnie :)
OdpowiedzUsuńTe dwa zdjęcia w środku bardzo fajne :-) Musiało być fajnie na tych wakacjach :-)
OdpowiedzUsuńCzęsto przywołuję wakacyjne wspomnienia, żeby poprawić sobie humor :-)
Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl to: wszystko fajnie tylko, że ja nigdzie nie byłam w poprzednie wakacje, w jeszcze wcześniejsze w sumie też i jakoś tak ogólnie nic się nie działo. Ale po chwili namysłu przypomniał mi się dwudniowy wspaniały wyjazd, nie wiem jak mogłam o tym zapomnieć, zdecydowanie jest co wspominać na poprawę humoru :).
Dla wszystkich, którzy myślą, że nie mają żadnych fajnych wspomnień z wakacji, bo nigdzie nie wyjeżdżali: drugie zdjęcie robione było niecały km od mojego domu :)
Usuńzgadzam się, ja mam najlepsze wspomnienia z moich okolic! :)
UsuńSzczególnie, że mieszkasz w wyjątkowo pięknym miejscu :)
UsuńCo do dobrych chwil to ja...nie mam wspomnień z konkretnym miejscem tylko z ludźmi, smakami, zapachami. Tak jakby poswiadomie pamięć pokazywała to co najważniejsze-ludzi a nie miejsca
OdpowiedzUsuńWakacje? Hmmm Dużo złych rzeczy się działo na ostatnich wakacjach choć mimo wszystko na I plan wychodzą miłe chwile spędzane w lesie, na łące, na materacu w pokoju jedząc kanapki i sałatki, śmiejąc się do bólu brzucha, oglądając dom i snując nieśmiałe plany :)
PS.Piasek to ja mam w ilości dużej po ostatnim weekendzie w butach nadal,ramionka i dekolt spieczone, pierwsze lody zjedzone, pierwsza mrożona kawa u znajomej zaliczona ♥
U mnie podobnie - piasek w butach jest, lody zjedzone. To już coś na dobry początek ... wiosny/lata ;)
UsuńJustynko, mam nadzieję, że nie gniewasz się, że wczoraj napisałam, że myślałam, że jesteś starsza. Stwierdziłam tak wyłącznie po mądrości Twoich postów ;DD Po zdjęciach od razu widać, że jesteś młodziutka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wspominać dobre chwile, a szczególnie te, kiedy umierałam ze śmiechu! :)
OdpowiedzUsuńa oglądanie zdjęć? robię to regularnie i bardzo to lubię :D
a Twoje są takie radosne!
Ja myślę o tegorocznych, bo w ubiegłym roku nie udało mi się wybrać (musiałam kupić samochód, więc na wakacje już nie starczyło).
OdpowiedzUsuńAle w tym roku sobie odbiję :)
Oj, rozmarzyłam się dzięki Tobie! Nie mogę się doczekać wakacji!
OdpowiedzUsuńUbiegłoroczne wakacje inaczej planowaliśmy, miał być cudny wyjazd w nasze kochane Bieszczady a potem... mąż złamał nogę i wylądowaliśmy nad morzem :-( Też było fajnie, ale...
Za to w tym roku nadrobimy! :-)
Pozdrawiam cieplutko!
Aaa kolejna miłośniczka Bieszczad - witam w klubie :)
UsuńMilo widzieć cie na fotkach.
OdpowiedzUsuńJa tez czasem mam takie napady nostalgii i grzebie jak nie w starych rzeczach to w zdjęciach,gazetach nawet zeszytach szkolnych co maja 15 lat albo więcej.
Zawsze milo jest powspominać.Pozdrawiam wiosennie.
Jakim aparatem robione zdjęcia? I czy są w jakiś sposób obrabiane czy wprost z aparatu? - podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie to... Solina może?
Pozdrawiam,
Canon EOS 1000 D + zabawa w programie graficznym :)
UsuńTak, tak - ukochana Solina! :)
coz to za piekne miejsce? :)
OdpowiedzUsuńanjacaro.blogspot.com
Bieszczady! :)
Usuń