Kwietniowy "Projekt Tak"
Nowy miesiąc, nowe wyzwanie - a raczej reaktywacja projektu sprzed roku, który pozwolił mi na wykorzystanie wielu szans i okazji, których zazwyczaj pewnie nawet bym nie zauważyła lub zwyczajnie wahałabym się przed ich podjęciem.
To "Projekt Tak" czyli 30 dni w trakcie, których chcę jak najczęściej (a nawet prawie zawsze!) odpowiadać "tak" wszelkim drobnym i większym propozycjom. Jak najbardziej otworzyć się na przeróżne możliwości, spróbować nowych rzeczy i jak najczęściej wychodzić z poza własnej strefy komfortu. Inspiracją dla całego projektu jest film "Jestem na tak", który koniecznie musicie zobaczyć, jeżeli dotąd nie mieliście takiej okazji!
Projekt polega na mówieniu "tak" nie tylko dużym zmianom, o których od dawna marzymy, ale też przede wszystkim wszelkim drobnym okazjom np. wyjściu gdzieś ze znajomymi gdy na zewnątrz pełno śniegu i chętnie zostalibyśmy w domu. Dzięki postanowieniu mówienia "tak" możemy walczyć zarówno ze swoimi lękami jak i lenistwem. Możemy postawić pierwszy krok na celu, który od dawna odkładamy na później, ale też przezwyciężyć niechęć do zmian. Świadomie nastawiając się "na tak", zaczynają ukazywać się nam coraz to nowsze okazje. Wystarczy tylko przełamać się, odważyć i powiedzieć pierwsze, kolejne i kolejne "tak"...
W trakcie wyzwania można bardzo szybko przekonać się jak na co dzień automatycznie odpowiadamy "nie" wielu możliwościom, które się przed nami otwierają. W projekcie robimy coś zupełnie odwrotnego. Staramy się odpowiadać "tak" na wszystko, co nie jest dla nas ewidentnie szkodliwe lub bezproduktywne.
Wielu z Was już zna idee wyzwania, gdyż razem ze mną próbowaliście swoich sił w tej akcji. Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat projektu zapraszam do przeczytania zeszłorocznego wpisu na ten temat, który możecie znaleźć...
TUTAJ
Tymczasem jeżeli razem ze mną chcecie spróbować czegoś zupełnie nowego, po prostu powiedzcie "tak" mojej propozycji. Przyłączcie się na 30 dni do kwietniowego "Projektu Tak". Razem możemy wzajemnie śledzić swoje postępy i mobilizować się do dalszego działania.ZASADY
Wystarczy, że pod tym wpisem zostawicie komentarz z pierwszą okazją, jakiej powiedzieliście "Tak" i z biegiem czasu będziecie dopisywać w odpowiedzi na swój komentarz kolejne małe i duże propozycje, na które pozytywnie odpowiedzieliście.
A więc... zaczynamy! :-)
TAK dla zobaczenia nie do końca zachęcającego mnie filmu "3 Idiotów" czyli podobno najbardziej niedocenionej komedii wszechczasów... :)
OdpowiedzUsuńTAK dla 15-dniowego wyzwania "Zdrowy Lifestyle" - od jutra zaczynam! Zresztą w jutrzejszych Perełkach zapewne ponownie się tym pochwalę... :)
UsuńTAK dla programu "Clean" - czyli oczyszczam się na wiosnę :)
UsuńTAK dla spotkania z przyjaciółką
UsuńTAK dla zupełnie nowych smaków: amarantus, syrop z agawy, napój owsiany i inne :)
TAK dla spaceru zamiast jazdy samochodem
TAK dla totalnego wyjścia z mojej największej strefy komfortu, czyli uczę się lubić "samotność" :) ... więcej w podsumowaniu projektu!
UsuńTAK dla wypróbowania zupełnie nowej fryzury :)
UsuńTAK dla zorganizowania spotkania klasowego :)
UsuńTAK dla ulubionych zabiegów kosmetycznych :)
UsuńTAK dla zrobienia dwóch zaległych raportów, uff...! :)
UsuńTAK dla rozpoczęcia porannych ćwiczeń przed pracą
UsuńTAK dla poproszenia o pomoc w czymś, na czym kompletnie się nie znam
Usuńtwój blog został nominowany u mnie na blogu-zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńTAK do wyjścia na spacer z mężem!!! :) - z którym to tak od dawna mam problem bo zawsze było nie :(
OdpowiedzUsuńTAK dla propozycji pójścia na Międzynarodowe Targi Turystyczne we Wrocławiu (dla zainteresowanych 5-7 kwietnia w Hali Stulecia) :)
OdpowiedzUsuńP.S. Przyznam, że "3 Idiots" to jeden z moich ulubionych filmów - łączy w sobie wiele różnych gatunków filmowych :)
dosłownie przed chwilą powiedziałam, a raczej napisałam TAK na zaproszenie na sobotnią imprezę u koleżanki :-)
OdpowiedzUsuńBędę z Wami ale muszę sobie dziś poukłądać wszystkie swoje Projekty tak, żeby wszystko miało ręce i nogi. Multitasking często mnie zawodził, więc potrzebny jest dobry plan :) Ale dołączę na pewno!
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Dołączam się ;) Jeśli można zaliczyć marcowe to zgodziłam się na przygotowanie planu wycieczki ;) I właśnie nad tym siedzę
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zgodziłam na wyjście do kina :D
OdpowiedzUsuńTak dla wyjścia na dyskotekę :)
UsuńTak dla wypróbowania nowej trasy dojazdu.
UsuńTak dla nowego programu treningowego.
Tak dla niejedzenie słodyczy.
Tak dla zrobienia trudnej listy.
UsuńTak dla spontanicznego wyjścia "na miasto".
Tak dla "luksusowego" deseru :)
Tak dla wieczoru dla siebie w środku tygodnia.
Tak dla przełamania się w pewnej sprawie.
"tak dla niejedzenia słodyczy" a tydzień później "tak dla luksusowego deseru"- rozbroiłaś mnie tym:D Powodzenia w wychodzeniu z comfort zone;)
UsuńTaaaaaaaaaaak :)
OdpowiedzUsuńChyba się nie odważę :D
OdpowiedzUsuńTAK dla czytania więcej książek!
OdpowiedzUsuńKomeeentarze a nie robiiimy arkuuusza? :D
OdpowiedzUsuńTak dla projektu
Tak dla pójścia do "Łajby"
Tak dla śniadania z dobrymi znajomymi w czwartek
Tak dla psa który chce wyjść w śnieg
Tak dla-zrobie Ci zdjęcia notatek o nieprzyzwoitej porze
UsuńTak dla obiadu na mieście
Tak dla kawy z przyjaciółką
Tak dla dbania o własną psychikę
Tak dla wyjazdu blogerek
Tak dla nie jedzenia kolacji:)
OdpowiedzUsuńHey dear, I really like this post! Your blog is awesome <333
OdpowiedzUsuńLove, Anna
www.fashionanna.com
Zdecydowanie TAK, a na początek tak dla ruszenia się jutro z domu chociaż nie mam na to najmniejszej ochoty.
OdpowiedzUsuńTAK dla spotkania z przyjaciółką, na które z początku nie miałam ochoty :)
OdpowiedzUsuńTAK dla napisania do prowadzących zajęcia o przesunięcie terminu kolokwium :D
OdpowiedzUsuńTak dla Twojego projektu!!! :)
OdpowiedzUsuńO którym z początku pomyślałam: "nie bo, pewnie nic z tego nie wyjdzie.. nie, bo w sumie jestem zmęczona... nie, bo mam tak wiele rzeczy do roboty...", itd. Znacie to? :p Więc od dzisiaj - taaak!!!!!!!!!
Hehe - Pani Yeswoman :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Tak! przyłączam się do projektu:)
OdpowiedzUsuńTak, w odpowiedzi na propozycję koleżanki na wyjazd do Amsterdamu jeśli decyzja z marca się liczy;) Wyjazd 19-21 kwietnia:)
Tak - dla dzisiejszego spaceru po pracy:)
Tak dla zakupu nowej książki mojej ulubionej polskiej autorki M.Wardy:)
W lutym powiedziałam najważniejsze TAK w moim życiu :)
OdpowiedzUsuńTeraz już wszystko jest "na tak":-)
Tak - po pierwsze dla Twojego projektu, świetna myśl, podpisuję się obiema rękami pod nim :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o mnie, Tak dla spotkania z przyjaciółką w środę:)
Póki co tyle:)
Zobaczymy jakie propozycje mnie czekają w tym miesiącu i na jakie będę mogła odpowiedzieć TAK :)
Pozdrawiam i powodzenia wszystkim!
Ela
I dziewczyny jak Wam idzie poza mówieniem TAK, wychodzenie ze strefy komfortu ? Chciałąbym zacząć ale powiem Wam szczerze, że jakoś za dużo ale mi się w głowie pojawia.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jeszcze nie miałam (a raczej jeszcze sobie nie stworzyłam) większej okazji na wyjście ze strefy komfortu. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku :)
UsuńUmieszczamy gdzieś nasze "TAK" z każdego dnia, czy każdy zachowuje to dla siebie? Byloby fajnie gdybyśmy się tym dzielili - większa motywacja, większa siła :D
OdpowiedzUsuńNasze "Tak" zapisujemy właśnie w komentarzach pod wpisem :):)
UsuńMyślę i myślę, czemu ostatnio powiedziałam "tak". Heh, raczej skłaniałam ludzi, żeby wykazali się taką postawą ;) Jak coś mi się uda to dam znać :)
OdpowiedzUsuńTak dla przejażdżki samochodem z tatą- abym przypomniała sobie, czy jeszcze umiem jeździć ;)
UsuńTak dla spotkania blogerów w ubiegły piątek.
Tak dla propozycji towarzyszenia w przymiarce sukni ślubnej mojej przyjaciółki.
Tak dla propozycji mojego brata, aby wziąć mnie w roli kierowcy do jego pracy (abym uczyła się jeździć). Było super (zrobiłam 100 km!), ale szczerze- gdybym nie pomyślała o tym projekcie to na pewno nie ogarnęłabym innych spraw tak, aby móc z nim jechać!
UsuńTak dla spotkania z koleżanką. Muszę napisać, że nie miałam zbytniej ochoty na nie, a okazało się ono Spotkaniem przez duże "S"- wiele emocji, głębokich rozmów itp.
UsuńW pewnych aspektach życia jestem szalenie spontaniczną i elastyczną osobą. W pewnych nie. Wczoraj miałam zaproszenie na imprezę, ale jednak powiedziałam "tak" priorytetowym celom, które zaplanowałam na ten miesiąc.
UsuńTak dla spontanicznego porannego wyjazdu na krakowski Rynek z mamą :)
UsuńTak dla obejrzenia króciutkiej, ale uroczej wystawy "Szuflada" związanej z W. Szymborską :)
TAK dla projektu
OdpowiedzUsuńTAK dla stażu
TAK dla szkolenia "Jak zaplanować swoją karierę zawodową"
TAK dla spacerów w niesprzyjających warunkach pogodowych
TAK dla nie poddawania się w poszukiwaniu zaginionej książeczki opłat za wodę (znalazłam po kilku dniach intensywnych poszukiwań!!!!)
tak dla "pojadę wśród śniegu wcześniejszym autobusem, niż zameirzałam" ;)
OdpowiedzUsuńAle nie dla komunikacji miejskiej w ogóle ;<
1. TAK dla codziennych 20-30 minutowych ćwiczeń z Mel B.
OdpowiedzUsuń2. TAK dla zainwestowania w dobre książki o marketingu i facebook'u
3. TAK dla zdrowego odżywiania
Tak- dla projektu:)
OdpowiedzUsuńTak- dla ogłoszenia o drzwiach otwartych w pewnej szkole tańca
Tak- dla porządków ;/
Tak- (jako wyjście ze strefy komfortu) dla zgłoszenia się do nowego chóru:))
POWODZENIA WAM!!! :)
TAK - dla wyjazdu na festiwal muzyczny
OdpowiedzUsuńTAK - pożyczyłam 30 funtów człowiekowi, którego nigdy w życiu nie spotkałam, a który tego pilnie potrzebował i obiecał, że zwróci jak dostanie wypłatę. czyli innymi słowami TAK - ufam ludziom :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś obejrzałam ten film, zamierzam wdrożyć ten projekt w swoje życie! :) Już się nie mogę doczekać tych okazji, możliwości i szans, których zwykle nie wykorzystuję.
OdpowiedzUsuńTAK! dla przeczytania tego bloga od deski do deski(jestem tu pierwszy raz i jestem zachwycona!):D
OdpowiedzUsuń