Perełki Tygodnia: 10.09.2013
Książka Tygodnia
Zachęcona Waszymi opiniami, również sięgnęłam po tę książkę. I faktycznie jest w niej coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Niby zwykły poradnik, ale jednak niezwykły.
Wczoraj wieczorem miałam zamiar przeczytać tylko jeden rozdział - skończyło się na tym, że pochłonęłam ponad pół książki!
Wczoraj wieczorem miałam zamiar przeczytać tylko jeden rozdział - skończyło się na tym, że pochłonęłam ponad pół książki!
Muzyka Tygodnia
Po prostu piękne!
Linki Tygodnia
- W zasadzie ten jeden link mógłby wystarczyć za wszystkie - fantastyczna lista inspirujących postów różnych blogerów u Krufki!
- Sztuka czasem powstaje przez połączenie ze sobą na pozór zupełnie niepasujących do siebie koncepcji!
- U mnie teraz również rozpoczął się wielki miesiąc kobiecości - realizuję w tym zakresie cele, które dotąd wciąż odkładałam na później! Bardzo podoba mi się pomysł miesięcznych podsumowań działań na rzecz swojej kobiecości!
- Jesień nie musi być smutna!
- Jak zaakceptować siebie? Warto skorzystać z pomysłu Kudels!
- 12 dróg do dobrego samopoczucia
- 7 grzechów głównych - czyli o naszych idealnie wykreowanych blogowych wizerunkach z przymrużeniem oka
- Ostatnie tchnienie lata - pragnę podtrzymać jak najdłużej!
- I na koniec coś (dla mnie) na czasie, czyli dieta na piękne włosy
Zobacz też mój profil na Facebooku
Obserwuj Happyholic na BlogLovin
O! Co za niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńMuszę odebrać "Lekcje...", czekają na mnie w empiku już od 2 tygodni... poza swoim egzemplarzem mam też drugi, do konkursu :)
A z tym miesięcznym podsumowaniem - to prawdę mówiąc, Ty mnie zainspirowałaś! Właśnie swoimi akcjami "Miesiąc kobiecości" :) Dziękuję!
Nie ma to jak wzajemna inspiracja :)
UsuńDziękuję, przemiła niespodzianka! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie inspirujące linki, bardzo motywujące :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie ciekawi, bo wszędzie o niej czytam... może też się skuszę.
Dzisiaj przyglądałam się tej książce i chyba muszę się skusić.
OdpowiedzUsuńLinki jak najbardziej inspirujące ;)
hihihi miałam tak samo! książka świetna i inspirująca:)doskonale Cię rozumiem kochana...
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję bardzo! :*
OdpowiedzUsuńPoradnik miałam przeczytać, ale jakoś odstraszyły mnie recenzje, więc może jednak się skuszę ;)
Zasiadam do lektury :)
OdpowiedzUsuńOglądałam tą książkę w Matrasie i pewnie jeszcze po nią wrócę, bo zaciekawiła mnie i coraz częściej trafiam na polecenia jej.
OdpowiedzUsuń*tę książkę oczywiście
UsuńJak zwykle trafiasz w moje gusta idealnie :)
OdpowiedzUsuńOd czego tu zacząć? ;)
OdpowiedzUsuńTakże miałam napisać o dziewczynce i jej mamie - świetny efekt ich prac! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze dalas mi Happiholiku pozytywna jesienna dawke optymizmu :) chcialam Ci tylko jeszcze zdać relacje, ze dzięki Twoim krokom szczęścia i metodom wcześniejszego wstawania, malymi kroczkami przez 1,5 miesiąca osiagnelam swój cel. Wstaje o godzinę i 15 minut wcześniej, a mój dzien jest dzięki temu lepszy i pelniejszy. Koniec biegania po domu w szale, jedzenia w pospiechu i pędu do autobusu :) dziekuje! :)
OdpowiedzUsuńWow to cudownie! Godzina i 15 minut to masa czasu - jesteś wielka :)
Usuńdziękuję za Twoje inspirujące perełki:)książka od dawna za mną chodzi.jestem przekonana,że zawładnęła by moim sercem już od pierwszej strony!;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
zaciekawiłam się dietą na piękne włosy ;> lecę do linku!XD
OdpowiedzUsuńTwoje linki, jak zawsze, inspirujące i pomocne :))
OdpowiedzUsuńJesień nie musi być smutna! Jesień jest piękna! ;-)
OdpowiedzUsuńZawsze najbardziej w Twoich linkach wyczekuję perełek zdjęciowych, blogów, inspiracji :)
Cóż mogę napisać jak nie to co zwykle pod Twoimi perełkami? Świetny wpis, dużo fajnych linków, za które serdecznie dziękuję, wiele fajnych inspiracji w środku tygodnia <3 Zawsze można na Ciebie liczyć (:
OdpowiedzUsuńJesteś kochana! :)
UsuńInspirujesz każdym postem! :))
OdpowiedzUsuńtrochę za dużo wykrzykników.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Anitę! Bardzo fajne linki, biorę się za ich przeglądanie!
OdpowiedzUsuńw takim razie, muszę przerobić tę książkę :)) dziękuję z całego serca za umieszczenie mnie na liście :))
OdpowiedzUsuńZnów przez Ciebie mam sto zakładek pootwieranych;) Kiedy ja to wszystko przeczytam? :)
OdpowiedzUsuńZa książkę zabieram się i zabieram i nie mogę zabrać...
OdpowiedzUsuńZnalazłam Twojego bloga przez przypadek i strasznie mnie wciągnął :) mam pootwierane tysiąc zakładek i co córa zaśnie to siadam do przeglądania :)
OdpowiedzUsuńBędę tu wpadać często ! Z całą pewnością! :)
Aaa bardzo mi miło! :)
UsuńPrzeczytałam i nie żałuje. Dla mnie "lekcje..." odkryły prosta prawdę: szanuj siebie, nie odkładaj lepszych ciuchów/ filiżanek etc na "specjalna okazje" bo ta okazja jest własnie TERAZ. Proste, ale dla mnie to odkrycie życia.
OdpowiedzUsuńNie zliczę ile miałam ciuchów, które czekały do specjalnej okazji. Butów- na specjalne okazje. Albo świeczki, kupowałam ich cala masę, ale nigdy nie zapalałam- czekały na odwiedziny koleżanki, na romantyczny wieczór. W końcu uznałam, że ja też zasługuje na czerpanie przyjemności z basku świeć bez okazji. I faktycznie, mała zmiana w sposobie użytkowania- i od razu bardziej lubię swój pokój. Ciesze się na te samotne wieczory ze świecami- nie żebym siedziała nad nimi i obserwowała jak topnieją ;) po prostu umilają wieczór z książką czy zwykle oglądanie telewizji.
Rozpieszczaj siebie i ciesz sie teraźniejszością- staniesz sie szczęśliwsza :)
Dokładnie to samo wyciągnęłam z tej książki - mimo, że wciąż staram się z tym walczyć, to często wygrywa we mnie "bylejakość". I gdy się nad tym nie zapanuje, można tak byle jak przeżyć całe życie. Przerażająca perspektywa, dlatego muszę przeprowadzić w swoim życiu jakościową rewolucję...
UsuńPodnieśmy soje życie o poziom wyżej! :)
UsuńSłyszałam już nie raz o tej książce i słyszę po raz kolejny ^^ Muszę po nią siegnąć ale niestety ciągle brakuje mi czasu :(
OdpowiedzUsuńAnitę Lipnicką uwielbiam, ma piękny głos :) Chyba sama się skuszę na książkę, o której wspominasz bo po raz kolejny o niej słyszę i też mam ochotę się w nią zgłębić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń